Na rynku wydawniczym ukazują się kolejne powieści świąteczne. Tego typu książki są nie tylko pełne ciepła, ale też skłaniają czytelnika do refleksji. Nie inaczej jest w przypadku najnowszej książki Agnieszki Jeż pt. Jedyny dzień w roku. Co tym razem przygotowała dla nas autorka?
Młoda kobieta wykorzystywana przez szefową
Dorota ma 28 lat i pracuje w wydawnictwie książek oraz czasopism. Jest zatrudniona na stanowisku sekretarzyni redakcji. Jej szefowa, choć pragnie uchodzić za postępową feministkę, wykorzystuje Dorotę ponad miarę, a ta nie ma siły przeciwstawić się przełożonej. Głównej bohaterce brakuje bowiem asertywności i pewności siebie. Na dodatek ma do spłacenia kredyt, jaki zaciągnęła na mieszkanie na blokowisku. Choć Dorota pochodzi z zamożnej rodziny, nie mogła nigdy liczyć na wsparcie finansowe rodziców. Do wszystkiego musiała dojść sama, co nie zawsze było łatwe, ale przyniosło też młodej kobiecie ogromną satysfakcję.
Złamane serce i niechęć do mężczyzn
Dorota nie ma też szczęścia w miłości. Bardzo zawiodła się na swoim byłym partnerze. Główna bohaterka uległa urokowi prawnika, którego poznała w swojej firmie. Kolega z biura okazał się jednak najgorszym typem faceta. Równolegle umawiał się bowiem z ich wspólną koleżanką z firmy. Gdy Dorota to odkryła, jej świat rozpadł się na drobne kawałeczki. Straciła zaufanie do mężczyzn i postanowiła skupić się na sobie oraz swoich potrzebach. Dorota stawia na samorozwój i pracę zawodową.
Dlaczego Boże Narodzenie potęguje samotność?
Wielkimi krokami zbliża się Boże Narodzenie, za którym główna bohaterka nigdy nie przepadały. Osoby samotne w te dni czują się jeszcze bardziej porzucone i niechciane. Boże Narodzenie to święta rodzinne, a z bliskimi Dorota nigdy nie miała najlepszych relacji. Nie ze swojej winy, po prostu przyszła na świat w nieodpowiedniej rodzinie. Niemniej tegoroczne Boże Narodzenie młoda kobieta pragnie spędzić zupełnie inaczej. Postanawia wykazać się dobrą wolę i kupić każdemu członkowi rodziny jakiś prezent. Dla babci wybiera apaszkę w niezapominajki, dla mamy broszkę z kotem, a dla taty jedwabne chusteczki z inicjałami. Czy upominki zadowolą jej bliskich? Nie jest to takie oczywiste, ponieważ należą oni do niezwykle wymagających.
Toksyczni rodzice
Niestety, dobry humor Doroty pryska tuż po przekroczeniu progu domu rodzinnego. Matka od razu ją krytykuje, zresztą nie ma w tym nic dziwnego. Zawsze postępuje w ten sam sposób, jednocześnie hołubiąc brata Doroty. Ten ostatni został tak rozpuszczony przez rodziców, że nie poczuwa się do jakiejkolwiek odpowiedzialności. Przerasta go nawet przyniesienie opłatka na wieczerzę wigilijną. Jednak każde przewinienie zostaje mu szybko wybaczone. Ojciec zawsze potakuje swojej żonie, bo brakuje mu charakteru. Babcia stara się łagodzić każdy konflikt, co nie zawsze jest łatwe.
Niezapomniana Wigilia, lecz mało tradycyjna
Czy tegoroczna Wigilia będzie dla Doroty inna niż pozostałe? Niewątpliwie tak, choć nie tego się spodziewała. Los pisze dla nas bowiem zaskakujące scenariusze, w tym takie, na które nigdy sami byśmy nie wpadli. Do czego doprowadzą święta w rodzinie Doroty? Czy wśród jej bliskich nastąpi jakaś zmiana? Czy dostrzegą oni błędy, które popełniają? A może pewnych osób nie da się zmienić, ale można powalczyć o siebie, stawiając na asertywność? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w książce Agnieszki Jeż pt. Jedyny dzień w roku.
Poruszająca powieść świąteczna
Powieść świąteczna Jedyny dzień w roku porusza w czytelniku najczulsze struny. Ukazana w niej historia zaskakuje, ale też pokazuje, że często sami możemy zmieniać bieg wydarzeń, podejmując trudne decyzje. Jeśli przestaniemy godzić się na to, co przynosi nam los, możemy odzyskać szacunek do samych siebie. Jednak dla osoby pozbawionej pewności siebie każdy sprzeciw stanowi nie lada wyzwanie. Na uwagę zasługuje również fakt, że Agnieszka Jeż w książce Jedyny dzień w roku doskonale nakreśliła portrety psychologiczne głównych bohaterów. Jej powieść niesie ze sobą życiową mądrość i skłania do refleksji.