Wiele kobiet w obawie przed zniszczeniem sobie fryzury rezygnuje z nakrycia głowy. Jesień tymczasem nie próżnuje i zaskakuje nas nagłymi zmianami temperatur. A gdyby tak pogodzić modę, zdrowie i wygodę?
Aby uniknąć ludowych skojarzeń absolutnie wystrzegamy się kwiecistych wzorów! Może i się powtarzam, ale tegoroczna jesień to pojedyncze barwy czerwieni wpadającej w brąz, pomarańczu i żółci. Unikaj też małych wzorków, plamek, kółeczek – stawiamy na duże, geometryczne wzory.
Opaska? Czemu nie!
Jeśli należysz do osób, którym niestraszne zimno, możesz ograniczyć się do miękkiej, materiałowej opaski na włosy, które przykryje szczelnie Twoje uszy. To świetne rozwiązanie dla kobiet aktywnych, które dużo się ruszają. Kaptur na głowę w razie potrzeby wystarczy, by ochronić się przed wyziębieniem, a miękkie, wykonane z polara opaski nie tylko grzeją, ale i chronią przed wszędobylskim wiatrem.
Tutaj obowiązują te same zasady kolorystyczne, co w całym sezonie, ale – uwaga – wyjątkowo dopasowujemy kolor opaski do koloru włosów – nie powinny ze sobą kontrastować, tylko różnić się zaledwie paroma odcieniami.
Joanna Pastuszka-Roczek