Stereotyp „baby za kierownicą” jest wszystkim bardzo dobrze znany. Czy kobieta może być dobrym kierowcą? Oczywiście! Udowodnimy, że płeć piękna też dobrze czuje się za kółkiem i potrafi być lepsza, niż niejeden facet!
W autobusie nie tylko jako pasażerka
Najlepiej o kondycji pań-kierowców może świadczyć fakt, że coraz częściej można je spotkać za kierownicą środków komunikacji miejskiej. Do zrównania liczby kobiet i mężczyzn w autobusach jeszcze długa droga, ale liczba tych pierwszych gwałtownie podskoczyła. Dlaczego pracodawcy transportu publicznego bardzo chętnie zatrudniają w swoich szeregach kobiety? Z tych samych powodów, dla których mężczyźni tak lubią na nie narzekać: jeżdżą ostrożnie i rozważnie, są bardziej życzliwe zarówno dla innych kierowców, jak i dla pasażerów (częściej czekają, gdy ktoś biegnie do przystanku, mają lepsze kontakty interpersonalne), szybko się uczą. Coraz nowocześniejsze autobusy sprawiają, że większa ilość kobiet może odnaleźć się w roli kierowcy bez ogromnego wysiłku wkładanego w prowadzenie dużej, starej maszyny. Jeśli tak dalej pójdzie, niedługo na ulicach naszych miast zobaczymy więcej środków komunikacji kierowanych przez panie niż przez panów!
A czy nasze Czytelniczki spotkały się już z kobietami kierującymi miejskimi autobusami?
M. Witczak