Kobiety, które pragną więcej to książka poświęcona kobiecej seksualności, która dopiero od niedawna może być swobodnie wyrażana. Przez wiele lat panie nie mogły mówić głośno o swoich pragnieniach i fantazjach. Każda próba krytyki partnera kończyła się dla nich źle. Sylwia Jędrzejewska i Andrzej Depko odbyli rozmowy z Polkami, które opowiedziały im o swoich potrzebach i ich realizacji. Wiele z nich złamało społeczne tabu i dopiero wówczas odkryło swoją seksualność.
Kobieca seksualność spychana na margines przez wieki
Przez wieki kobieca seksualność była traktowana jako grzeszna. Kobiety, które chciały mieć wpływ na własne ciało i na to, jak ich potrzeby erotyczne są realizowane, traktowano jako czarownice i palono na stosach. Panie miały spełniać wszystkie fantazje swoich mężów, okazywać im posłuszeństwo, rodzić dzieci i zajmować się domem. Na szczęście ich sytuacja uległa znacznej poprawie w XX wieku. Wtedy to zyskały niezależność ekonomiczną, dzięki możliwości zarabiania na własne potrzeby. W latach 60. ubiegłego stulecia opracowano tabletkę antykoncepcyjną. Dzięki niej kobiety odzyskały kontrolę nad własną płodnością i mogły czerpać z seksu pełnymi garściami. Zaczęły też otwarcie przyznawać się do swoich fantazji i potrzeb.
Łechtaczka – jedyny narząd stworzony do odczuwania przyjemności
Co ciekawe, choć kobiecą seksualność przez wieki spychano w niebyt, to panie w przeciwieństwie do panów posiadają łechtaczkę. Jest to jedyny organ stworzony wyłącznie w celu odczuwania przyjemności. Jest znacznie lepiej unerwiony od męskiego penisa. Na dodatek nigdy nie zawodzi swojej właścicielki. Choć niektórzy psycholodzy i psychiatrzy twierdzili swego czasu, że kobiety cierpią na syndrom braku członka, to okazuje się, że tak naprawdę nie mają czego zazdrościć mężczyznom. Kobieta jest gotowa odbyć kilkanaście stosunków pod rząd. Jej orgazm jest dłuższy.
Kobieca seksualność okryta stereotypami
Kobieca seksualność obrosła w liczne stereotypy. Postrzegamy ją przez pryzmat tego, o czym często mówi się w mediach. Tymczasem potrzeby seksualne Polek dość znacznie się różnią. Doskonale pokazuje to książka Kobiety, które pragną więcej. Rozmówczynie Andrzeja Depko i Sylwii Jędrzejewskiej, w odmienny sposób poszukują swojej satysfakcji. Jedne korzystają z klubów swingersów, drugie zdradzają mężów, a jeszcze inne robią coś zupełnie innego, aby czerpać rozkosz z tej sfery swojego życia. Choć większość kobiet nie wykazuje tego typu dążeń, to bardzo często skrywa w sobie swoje realne fantazje. Zostałyśmy tak wychowane, że wstydzimy się powiedzieć wprost, o czym marzymy, nawet jeśli jest to dużo bardziej akceptowane od fantazji bohaterek książki Kobiety, które pragną więcej . Ta publikacja może stać się dla wielu z nas inspiracją do tego, by porzucić skrępowanie i zacząć otwarcie wyrażać swoje potrzeby. Nie ma sensu zgadzać się na praktyki seksualne, które nie przynoszą nam satysfakcji. Warto też nauczyć się głośno mówić o swoich pragnieniach, zamiast liczyć na to, że mężczyzna się domyśli, iż marzymy o seksie na pralce czy poświęcaniu większej uwagi naszym piersiom.
Seksualność – ważny aspekt życia kobiet
Kobiety, które pragną więcej to książka, która przełamuje społeczne tabu. Pokazuje, że niektóre kobiety w niczym nie ustępują mężczyznom. Mają równie silne potrzeby seksualne. Na dodatek odczuwają silne podniecenie na myśl o praktykach, które nie mieszczą się w mainstreamie. Andrzej Depko i Sylwia Jędrzejewska zachowują obiektywizm w rozmowach z Polkami, które przeprowadzają. Nie krytykują ich, lecz chcą poznać ich potrzeby oraz punkt widzenia.