Stereotypy na temat kobiet wciąż pozostają żywe, do tradycyjnych „konkluzji” w stylu: „kobiety są głupie”, „matematyka przerasta kobieta”, dochodzą także przekonania mające odniesienie do relacji damsko-męskich. Wiele z nich jest krzywdzących, dlatego też postanowiłyśmy się z nimi rozprawić. Czy kobiety lecą tylko na kasę i kochają drani? Obalamy najpopularniejsze stereotypy dotyczące relacji damsko-męskich.
Kobiety lecą tylko na kasę
Z nieznanych powodów pokutuje przekonanie, że kobiety są materialistkami i lecą tylko na kasę. Jeśli mężczyzna nie należy do osób majętnych, nie ma najmniejszych szans na stworzenie udanego związku u boku atrakcyjnej kobiety. Nawet jeśli ona się na niego zdecyduje, to po pewnym czasie zdradzi go lub zostawi dla faceta z Lexusem i mieszkaniem w Barcelonie. Zdaniem niektórych mężczyzn kobiety lecą też na wypasione samochody, markowe zegarki i drogie prezenty. Tymczasem większość normalnych przedstawicielek płci pięknej nie przywiązują większej wagi do zarobków mężczyzny. Jeśli facet jest czuły, inteligentny i przystojny, nie ma znaczenia, czy jeździ do pracy rowerem, autobusem miejskim, najnowszym modelem Mercedesa czy chodzi na piechotę. Nie musi też mieć mieszkania własnościowego i spędzać wakacji na Malediwach. Ważne, aby kobieta dobrze się przy nim czuła. Pragniemy, by mężczyźni obsypywali nas pocałunkami, a nie drogimi czekoladkami czy kosztownymi prezentami. Jeśli facet ciągle trafia na materialistki, to prawdopodobnie obraca się w niewłaściwym środowisku. Może je bardzo szybko wyeliminować, zabierając je na randki na spacer i wręczając własnoręcznie przygotowany bukiet. Normalna kobieta ucieszy się z jego romantycznych gestów, pani szukająca sponsora zerwie z nim kontakt.
Kobiety chcą złapać faceta na dziecko
To nieprawda, że każda kobieta pragnie złapać mężczyznę na dziecko tylko dlatego, że od początku stawia sprawę jasno i mówi, że nie interesują jej jednonocne przygody. Każda szanująca się przedstawicielka płci pięknej nie lubi być traktowana jako kolejna pozycja na liście do odhaczenia. To, że preferuje mężczyzn otwartych na stworzenie normalnego związku opartego na wierności i zaufaniu, nie oznacza, że ma niecne zamiary i kieruje się tykającym zegarem biologicznym. Kobiety po prostu są bardziej emocjonalne i nie chcą źle ulokować uczuć. Uwielbiamy odpowiedzialnych mężczyzn, dla których związek też stanowi najważniejszy cel w relacjach damsko-męskich. Jeśli boisz się, że kobieta chce złapać cię na dziecko, to samodzielnie kupuj prezerwatywy i zawsze z nich korzystaj. Wówczas nawet jej plan z zapomnianą tabletką antykoncepcyjną spali na panewce.
Związek z kobietą oznacza brak wolności
Nie każda kobieta ma naturę bluszczu, który oplata mężczyznę, ściska go i nie pozwala mu swobodnie oddychać. Jeśli boisz się, że twoja wybranka może próbować ograniczać ci wolność, sprawdź, czy sama prowadzi ciekawe życie. Kobieta, która ma spore grono przyjaciół i znajomych, z którymi regularnie spotyka się na mieście, posiada własną pasję, jest aktywna zawodowo i ma własne zdanie, z pewnością nie uwiesi się na twojej szyi. Pamiętaj też, że istnieje różnica pomiędzy zainteresowaniem twoją osobą – to, że ona na początku znajomości odzywa się do ciebie dwa razy w tygodniu, nie oznacza, że ma naturę stalkerki, a prawdziwym nękaniem. To, że kobieta nie jest zadowolona, że spotykasz się ze swoją eks lub koleżanką, która ewidentnie jest tobą zainteresowana, nie oznacza, że to chora z zazdrości istota, która będzie cię notorycznie kontrolować. Panie po prostu nie lubią być zdradzane. Gorzej, gdy ona robi ci awanturę o każdą koleżankę, wyjście na piwo z kolegą czy późniejszy powrót z pracy. Gdy tylko reaguje niezadowoleniem na kontakty z wybraną lub dwoma wybranymi kobietami, to może ma powody, aby tak postępować. Zwróć uwagę, jak reaguje ona, gdy mówisz, że jedziesz z kumplami na grilla. Jeśli traktuje to jako zwyczajną informację, nie ma natury zazdrośnicy. Natomiast gdy zaczyna ci wypominać, że dawno nie wychodziliście nigdzie razem i powinieneś ją ze sobą zabrać, miej się na baczności. Ważne jest też, jak kobieta radzi sobie z zazdrością. To, że ją czasem odczuwa, jest normalne. Gorzej, gdy traci panowanie nad sobą i ze złości zaczyna rozbijać talerze. Jeśli przyjmuje wszystko ze spokojem i opanowaniem, to nie ma natury zazdrośnicy. Większość kobiet zachowuje się całkowicie normalnie. Pragnie związku opartego na wierności, ale nie śledzi faceta, nie robi mu awantur i niczego nie zabrania.
Kobiety kochają drani
W obiegowej opinii pokutuje przekonanie, że dla kobiety nie warto być miłym. Mężczyźni, którzy się starają, okazują zainteresowanie, marnie kończą. Natomiast dranie, którzy bawią się paniami, stają się obiektem ich zainteresowań. Owszem, takie sytuacje może czasem mają miejsce, ale stanowią zjawisko marginalne. Drani kochają kobiety z rodzin dysfunkcyjnych, w których jedyną formą okazywania miłości była przemoc. Każda zrównoważona psychicznie przedstawicielka płci pięknej nie zainteresuje się mężczyzną, który ją rani, poniża lub, co gorsza, bije. Lubimy natomiast mężczyzn, którzy się o nas starają, ale robią to z godnością. Co oznacza starają się z godnością? Mianowicie rozumieją znaczenie słowa: „nie”. Wielu mężczyzn popełnia błąd. Zdarza się, że facet widzi, że koleżanka ze studiów nie jest nim zainteresowana, a mimo to o nią zabiega, jednocześnie kreując się na kumpla. Potem, gdy ona wiąże się z innym mężczyzną, on dochodzi do wniosku, że przecież tak bardzo się starał, a niczego nie osiągnął. Warto jednak pamiętać, że to nie samo zabieganie stanowi problem, lecz fakt, że ona nigdy nie była nim zainteresowana jako mężczyzną. Facet, który wpadł kobiecie w oko, powinien się starać, ponieważ znajduje się dosłownie o krok od sukcesu. Nie, my, kobiety nie kochamy drani. Lubimy, gdy mężczyzna, który wpadł nam w oko, stara się i okazuje nami zainteresowanie. Nie muszą to być żadne spektakularne wyczyny, wystarczy, że na początku będzie starał się podtrzymywać kontakt i lepiej nas poznać;)
Kobiety fascynują trudno dostępni mężczyźni
Mężczyzna to nie sukienka w centrum handlowym, więc trudno zrozumieć, dlaczego jego atrakcyjność miałaby wzrosnąć, gdyby nagle stał się trudno dostępny? Owszem, niektóre ubrania, zwłaszcza te z edycji limitowanych, sprzedają się jak ciepłe bułeczki, ponieważ są trudno dostępne, przez co stają się ekskluzywne. Ale przecież facet to nie przedmiot. Lubimy ludzi, którzy są blisko nas, z którymi mamy regularny kontakt, ponieważ tylko dzięki rozmowie i regularnym spotkaniom jesteśmy w stanie zbudować z kimś bliską więź. Zastanów się, kogo bardziej lubisz – kolegę z liceum, którego nie widziałeś od 2 lat, czy współlokatora, z którym codziennie oglądasz śmieszne filmiki? Kogo kochasz bardziej: dawno niewidzianego chrzestnego, czy chrzestną, z którą masz regularny kontakt?
Kobiety są nielogiczne i nie doceniają męskich starań
To nieprawda, że kobiety są nielogiczne i nie doceniają męskich starań. Czasem po prostu mają zastrzeżenia do innych rzeczy, które z ich punktu widzenia są ważniejsze od tych, na które panowie kładą nacisk. Najlepszym przykładem są drogie prezenty – to, że zaprosisz kobietę do Pragi albo dasz jej złoty łańcuszek, nie oznacza, że ona jest już twoja. Niektórzy mężczyźni zakładają, że wystarczy wielki gest, który zwalnia ich z dalszej konieczności zabiegania o kobietę. Tymczasem to tak nie działa. Zamiast fundować drogie wycieczki czy wręczać prezenty, lepiej zaprosić kobietę na randkę do parku, normalnie z nią porozmawiać, okazać trochę zainteresowania, czułości i troski. To są właśnie rzeczy, których często brakuje paniom i przez co nie decydują się one na związek z mężczyzną, który w swoim mniemaniu tak wiele robi, w końcu kupuje drogie prezenty. W znajomość z kobietą zainwestuj czas i emocje, środki finansowe nie są tu najważniejsze.
Kobiety bawią się mężczyznami
Tak często mówią mężczyźni, którzy sparzyli się na jakiejś kobiecie. Tymczasem normalne przedstawicielki płci pięknej, które mają w sobie dość empatii, nigdy nie uciekają się do kretyńskich zagrywek, żeby zwodzić facetów i napawać się widokiem ich klęski. Owszem, istnieją panie, które poprawiają sobie samoocenę, prowokując mężczyzn do tego, aby ci się za nimi uganiali, ale większość z nas jest normalna. Jeśli kobieta wierzy w siebie, nie potrzebuje latających adoratorów, by czuć się dobrze w swoim ciele. Takie panie nie bawią się mężczyznami. Warto pamiętać, iż wiele problemów bierze się z nieporozumienia. To, że ona nie przyszła na jakieś spotkanie, nie oznacza, że cię olała i spotyka się z tobą tylko wtedy, gdy się nudzi. Może po prostu go nie potwierdziłeś? Takie sytuacje warto od razu wyjaśniać, żeby nie wpaść później w błędne koło przypisywania jej wyłącznie złych intencji.
Kobiety uwielbiają macho
Wręcz przeciwnie, większość kobiet odpycha postawa macho. Panie nie lubią mężczyzn, którzy ich nie szanują, nie okazują szacunku, zainteresowania i czułości. Nie szukamy też agresywnych facetów, którzy są zadufani w sobie i nieustannie zmieniają kobiety jak rękawiczki. Po co kobiecie babiarz skory do bitki, który traktuje ją przedmiotowo i na dodatek nie okazuje nawet najmniejszych oznak troski? Nie należy utożsamiać macho z prawdziwym mężczyzną, ponieważ ten drugi jest odważny, uczciwy, opiekuńczy i czuły dla swojej kobiety.
Kobieta przestanie cię szanować, gdy powiesz jej prawdę
Z bliżej nieokreślonych powodów mężczyźni zakładają, że stracą szacunek w oczach kobiety, gdy wyznają jej prawdę. Tymczasem tym, co sprawia, że facet traci szacunek w naszych oczach, jest krętactwo, chowanie głowy w piasek i brak chęci rozwiązania problemu. Niektórzy mężczyźni kłamią, bo się wstydzą. Zamiast powiedzieć wprost, że mieli w tym miesiącu sporo nieprzewidzianych wydatków, dlatego też nie mogą pojechać na wspólny weekend do Zakopanego, wolą wymyślać jakieś cudaczne wymówki, które z daleka zalatują kłamstwem. Tak naprawdę facetowi nie ubędzie męskości od wyznania prawdy, szczerzy panowie wręcz przeciwnie, jawią się nam jako bardziej męscy. W końcu wyznanie prawdy wymaga odwagi, zatem szczerość może sprawić, że mężczyzna, który podpadł kobiecie, koniec końców nie tylko rozwiąże swój problem, ale też mocno u niej zapunktuje. Błędy przytrafiają się każdemu, sztuką jest przyznać się do nich i więcej ich nie popełniać.