W pewnym wieku u obojga z partnerów spadek libido jest rzeczą zupełnie naturalną. Wynika to z naszej fizjologii, w tym głównie ze spadku hormonów płciowych odpowiedzialnych za podniecenie, ochotę na seks, zaspokojenie etc. Jeśli więc nie czujesz ochoty na seks, mimo niewątpliwego uczucia, jakim darzysz partnera jest to dla Ciebie przesłanka, by nie mieć poczucia winy i nie wyrzucać sobie tego.
Pary, które nie potrafią się porozumieć w sferze seksu, która jest niezwykle ważną składową naszego życia oddają się od siebie. Tymczasem podczas terapii małżeńskich często słyszy się, że problemem nie jest czyjś brak ochoty, lub czyjś silny popęd, ale właśnie niezdolność do mówienia o tym, do rozwiązania tego na drodze porozumienia, do zwykłego “umówienia” się jak sobie będziemy z tym radzić.
Potrafimy się dogadać w spawie wakacji, mimo, że niejednokrotnie mamy różne gusty, potrafimy dogadać się w sprawie wychowania dzieci, chociaż zdarza się, że mamy inne koncepcje i tak jak w wymienionych przypadkach musimy nauczyć się dogadywać w sprawach seksu.
Rozmowa
Przed rozmową z partnerem na ten temat sama przeanalizuj swoje odczucia. Czy problem braku ochoty tkwi w samym współżyciu, czy może w okolicznościach, w jakich do tego dochodzi? być może potrzebujesz innej scenerii? Być może Twój partner mógłby pomóc Ci, będąc bardziej czułym, wykazując się ciekawą inicjatywą?
Być może macie nieporozumienia w innych obszarach, które rzutują na tę sferę zniechęcając Cię? Być może problem nie leży w braku ochoty na seks, ale w braku akceptacji swojego ciała albo w dolegliwościach zdrowotnych? To tylko kilka z opcji, które trzeba przeanalizować przed podjęciem takiej rozmowy.
Joanna P.