Rola koenzymu Q10 w organizmie
Koenzym Q10 większości z nas kojarzy się przede wszystkim z kremami, których celem jest wygładzenie zmarszczek i nadanie naszej skórze blasku. Oczywiście nic w tym złego, bo właśnie tak często jest reklamowany. Wykazuje dużo szersze spectrum działania. Poza wspomaganiem produkcji kolagenu i elastyny, odpowiada za produkcję energii. Działa wspomagająco na komórki, dotleniając je i chroniąc przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Jego właściwości można wykorzystać pomocniczo w walce z takimi chorobami jak cukrzyca typu II, choroba Parkinsona czy choroba Alzheimera. Nie bez znaczenia pozostaje wpływ koenzymu na serce i wspomaganie jego pracy. Wśród chorób kardiologicznych, które mogą wiązać się z poziomem tej substancji, lekarze wymieniają miażdżycę, niewydolność krążenia czy nadciśnienie tętnicze.
Koenzym Q10 a nadciśnienie tętnicze
Nadciśnienie tętnicze to choroba, która początkowo objawia się bólami i zawrotami głowy czy dusznościami. Dla większości osób będzie to działanie niepostrzeżone, bo każdy z nas może czuć się nieco osłabiony. Jednak jest to choroba zdradliwa, która bardzo szybko się rozwija.
Do przyczyn występowania nadciśnienia tętniczego należą:
- stres,
- nadwaga,
- palenie papierosów,
- nadużywanie alkoholu.
Przy leczeniu nadciśnienia lekarze często zalecają suplementację koenzymu Q10 – na niedobór tego składnika cierpi blisko 40% pacjentów z nadciśnieniem. Warto dodać, że CoQ10 nie jest lekiem, który zwalcza nadciśnienie krwi. To suplement, który korzystnie wpływa na metabolizm, a to skutkować może obniżeniem ciśnienia. W przypadku stosowania koenzymu należy uzbroić się w cierpliwość. Efekty terapii będą widoczne dopiero po kilku tygodniach. Najczęściej leczenie trwa około cztery do nawet dwunastu tygodni. Badania wskazują, że pacjentów stosujących terapię z wykorzystaniem koenzymu Q10, odnotowano obniżenie ciśnienia krwi o 10%.