Rodzimy się jako osoby seksualne, choć na początku nasza zmysłowość przybiera inne formy, niż w wieku dorosłym. Psychologowie od dawna zastanawiają się, jak przebiega rozwój erotyczny człowieka, a najbardziej kontrowersyjnym pojęciem jest kompleks Edypa.
Wszystko to nakłada się na nasze życie seksualne. Nierozwiązany kompleks Edypa sprawi, że u potencjalnych partnerów będziemy szukać tego, czego zabrakło nam w dzieciństwie – kobiety będą szukać silnych partnerów w typie ojca, z kolei słabi mężczyźni będą szukać silnych, dominujących kobiet, które będą przypominać im matkę.
Kompleks Edypa ma również wpływ na nasze życie seksualne. Zdrowy człowiek nastawiony jest przede wszystkim na partnerstwo, wspólnotę, dzielenie się sobą. Zaburzony będzie za wszelką cenę dążył do dominacji lub całkowitej bierności.
Kompleks Edypa, jeśli bardzo przeszkadza w życiu seksualnym, można rozwiązać w latach późniejszych, jednak wymaga to pracy z seksuologiem i psychoanalitykiem, który pomoże nam wrócić do czasów dzieciństwa i zaleczyć to, co zostało skrzywione.
Joanna Pastuszka-Roczek