Solarium kojarzy się nam ze sztuczną opalenizną i ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na raka skóry. Na szczęście i ta branża postanowiła skorzystać z nowoczesnych rozwiązań. W ofercie znajdują się naświetlania lampami kolagenowymi. Ale może zaczniemy od początku.
Kolagen w skórze
Za elastyczność skóry odpowiedzialne są głównie włókna kolagenowe. Kolagen, czyli białko będące budulcem skóry, odpowiada za stworzenie podstawy dla wszystkich ludzkich komórek i tkanek. Odpowiada również za siłę i wytrzymałość skóry oraz za jej młody wygląd.
Wraz z upływem lat zapasy kolagenu znacznie się zmniejszają, Pozostały w skórze kolagen ulega stwardnieniu, a więc traci elastyczność. Ostatecznie mięśnie i tkanki słabną, a na skórze pojawiają się zmarszczki.
Nowa technologia – lampy kolagenowe
W wyniku przeprowadzonych przez naukowców badań okazało się, iż komórki, które odpowiadają za produkcję włókien kolagenowych, można pobudzać do działania, a więc uzyskiwać pozytywne efekty. Cały ten proces jest wywoływany dzięki falom świetlnym.
Na bazie odkryć naukowców stworzona została nowatorska technologia – lampy kolagenowe. Urządzenia (nazywane kolariami) łączą terapię świetlną i naświetlania światłem ultrafioletowym. Naświetlania te dają pozytywne efekty – skóra jest opalona, cera świeża, a włókna kolagenowe są wzmocnione.
Zabieg z lampami kolagenowymi
Salony kosmetyczne mają już w swojej ofercie zabieg z lampami kolagenowymi. Klient kładzie się na specjalnym łóżku z lampami kolagenowymi. Co ważne, łóżka te mają dwie opcje do wyboru:
1. naświetlanie samymi lampami kolagenowymi,
2. naświetlanie lampami kolagenowymi i światłem ultrafioletowym.
Sabina Sosnowska