Media nieustannie informują o naciągaczach, którzy wykorzystują łatwowierność emerytów. Dlaczego starsi ludzie ufają nieznajomym i przekazują im oszczędności swojego życia?
Spotkania z rodzicami jako przykry obowiązek
Dzieci często traktują spotkania z rodzicami jako przykry obowiązek. Uważają, że zasiadając przy wspólnym stole, spełniają swoją powinność. Starsi ludzie wciąż odpowiadają na pytania dotyczące samopoczucia. Wyczuwają w nim sztuczność i nienaturalność. Warto porozmawiać z rodzicami o tym, co ich interesuje i niepokoi. Często lekceważymy osoby starsze, zakładając, że nie mają nam do przekazania nic sensownego.
Łatwowierność osób starszych – przyczyny
Emeryci, którzy nie odnajdują w kontaktach z rodziną tego, co potrzebują, stają się łatwowierni. Każda osoba, która poświęca im uwagę, jest traktowana jak przyjaciel. W relacjach międzyludzkich obowiązuje zasada wzajemności. Gdy ktoś nam pomaga, czujemy się zobligowani do rewanżu. W związku z tym starsi ludzie podpisują niekorzystne umowy i kupują zbędne przedmioty.
Rozmowa z rodzicami – wskazówki
Powinniśmy dołożyć wszelkich starań, aby nasi rodzice czuli się potrzebni. Warto pytać ich o radę w drobnych sprawach („Mamo, ile minut trzymasz biszkopt w piekarniku?”). Czasem warto zasięgnąć opinii rodziców w sprawach społeczno-kulturalnych. Nie traktujmy starszych ludzi jako osób niezdolnych do samodzielnego myślenia.
Jeśli nie możemy poświęcać rodziców tyle uwagi, ile byśmy chciały, warto poprosić sąsiadów, żeby spędzali z nimi więcej czasu. To rozwiązanie będzie dobre dla obu stron, wszak człowiek jest istotą stadną i potrzebuje towarzystwa.
Irmina