Choć menopauza funkcjonuje w świadomości społecznej za sprawą licznych artykułów, ze zjawiskiem tym nadal wiążą się obawy. Klimakterium bywa utożsamiane z utratą kobiecości. Jak zaakceptować zmiany, które dokonują się w naszym ciele?
Czy warto sięgać po preparaty bogate w fitoestrogeny?
Warto podkreślić, iż dieta bogata w warzywa i owoce nie jest w stanie pokryć dziennego zapotrzebowania na fitoestrogeny. Szacuje się, iż optymalna dawka fitoestrogenów wynosi 60 mg. W związku z tym należy poprosić lekarza o dobór odpowiedniego preparatu na bazie fitoestrogenów. W naszej strefie klimatycznej nie uprawia się soi, toteż zarówno soja, jak i izoflawony z niej pozyskiwane mogą wywoływać reakcje alergiczne. Ginekolodzy polecają produkty, które opierają się na lignanach, czyli fitoestrogenach wyodrębnionych z siemienia lnianego.
Przykładem takiego preparatu jest suplement diety Ligunin, który zawiera ekstrakt z nasion lnu (Linum usitatissimum) standaryzowany na 20% lignanów. W związku z tym, iż specyfik posiada właściwości antyoksydacyjne, stanowi doskonałe uzupełnienie diety osób dbających o dobry stan serca.
Pamiętajmy, że wraz z ostatnią miesiączką nie przestajemy być kobietami. Współczesna medycyna zna preparaty, które pozwalają zachować wysoką jakość życia.
Milena L.