Po co brać leki na menopauzę? Przecież wystarczy herbatka na uspokojenie, nowy ciuch. A w ogóle – „baby i tak są jakieś inne”. I drażliwe… Niestety – takie poglądy wcale nie są rzadkością.
Gdy uciążliwe objawy są nasilone w niewielkim stopniu – wtedy wystarcza suplementacja oraz przyjmowanie leków ziołowych, aby załagodzić bóle, zmniejszyć drażliwość oraz wzmocnić układ kostny, sercowy i nerwowy.
Fitoestrogeny są bezpiecznym rozwiązaniem także dla pań, u których występują przeciwwskazania do terapii hormonalnej. Jednakże przy ostrzejszym przebiegu menopauzy poprowadzenie hormonalnej terapii zastępczej może być konieczne. Polega ona na podawaniu estrogenów wraz z progesteronami (sposób i ilość ich podania zależy od pacjentki – mogą to być zarówno tabletki, jak i plastry, zastrzyki, wkładki dopochwowe, żele itd.).
Uzupełnianie poziomu hormonów w organizmie zmniejsza dolegliwości, a dodatkowo zapobiega osteoporozie. HTZ może dawać skutki uboczne, z czasem ustępujące.
Terapię tę trzeba zacząć odpowiednio wcześnie oraz być w stałym porozumieniu z lekarzem prowadzącym.
Redakcja
