male-grozne-i-mieszkaja-z-nami

Roztocza kurzu domowego są po pyłkach roślin najczęstszymi alergenami wywołującymi alergiczny nieżyt nosa. Jesteśmy na nie narażeni przez cały rok. Roztocza są mikroskopijnymi pajęczakami i mieszkają w każdym domu oraz mieszkaniu.

Te maleńkie istoty szczególnie dobrze czują się w kurzu domowym oraz wszelkiego rodzaju ciężkich materiałach – w zasłonach, meblach tapicerowanych, dywanach, pościeli oraz kocach. Apogeum ich aktywności życiowej przypada od sierpnia do listopada, co nie oznacza, że nie mamy z nimi do czynienia przez pozostałe miesiące roku. Głównym źródłem alergenu są ich odchody. Drobiny odchodów roztoczy w postaci pokrytych śluzem kuleczek przyklejają się do materiałów chropowatych np.: tkanin. Dywany, ciężkie zasłony, materace i pościel są miejscami, gdzie gromadzi się najwięcej alergenów roztoczy.

Wietrzymy, pierzemy, odkurzamy!

To najlepsze sposoby walki z roztoczami, które skutecznie mogą nam uprzykrzyć życie wywołując katar trwający niemal przez cały rok. Mówi specjalista, dr Kazimiera Stalmach-Tyrak lekarz laryngolog-alergolog z Centrum Medycznego Scanmed Multimedis Krowodrza w Krakowie: “w okresie jesiennym oraz zimowym zmieniamy nawyki – zapominamy o wietrzeniu pomieszczeń lub po prostu świadomie tego nie robimy ze względu na aurę panującą za oknem. Mniej czasu spędzamy poza mieszkaniem – pogoda odstrasza od spacerów. U niektórych osób w tym właśnie okresie zaostrzają się objawy infekcyjne górnych i dolnych dróg oddechowych, które w wielu przypadkach są skutkiem alergii na roztocza. Warto zapamiętać jedną rzecz – mimo iż roztocza najintensywniej rozmnażają się latem, to jednak największym zagrożeniem są jesienią i zimą”.
Roztocza namnażają się głównie w miesiącach ciepłych – od maja do sierpnia. W okresie zimy ich populacja maleje, co jest spowodowane obniżeniem wilgotności pomieszczeń mieszkalnych.

Roztocza żyją w ogromnych ilościach w ciepłych pokojach o dużej wilgotności. Zatem, aby skutecznie z nimi walczyć powinniśmy wietrzyć pomieszczenia, ale i dbać o to, by w mieszkaniu było sucho i w miarę możliwości chłodno. Roztocza nie rozmnażają się w temperaturze poniżej
15 st.C.

Istotne jest częste pranie pościeli w temperaturze powyżej 60 st.C, ponieważ wówczas zabijamy roztocza.
Powinniśmy pamiętać, że roztocza żywią się złuszczonym naskórkiem człowieka, dlatego też powinniśmy szczególnie dbać o sypialnie.
W alergii na roztocza objawy bowiem bardzo nasilają tuż po przebudzeniu. Dzieje się tak, gdyż nocny odpoczynek w łóżku wiąże się ze wzmożoną ekspozycją na alergen. Przez całą noc go wdychamy! Dlatego kluczową sprawą jest wietrzenie pościeli oraz koców w zimie – kiedy na dworze panuje lekki mróz. Najbardziej niepokojące są objawy takie jak duszność i świszczący oddech, zwłaszcza u dzieci gdyż mogą to być symptomy astmy. Powinniśmy także używać specjalnych odkurzaczy z filtrami, które chronią przed wydostawaniem się nawet najmniejszych drobin,również alergenu z powrotem na zewnątrz.

Syzyfowa praca, czy naprawdę warto?

Walka z roztoczami to długoletnie zmagania na polu bitwy, jakim jest nasze mieszkanie. Lekarze są jednak zgodni – działania w warunkach domowych są rzeczywiście skuteczne – istnieje wiele dowodów na to, że częściowa eliminacja alergenu pomaga. W walce z mikroskopijnymi pajęczakami liczy się przede wszystkim precyzja oraz systematyczność. Musimy precyzyjnie określać rzeczy, które należy systematycznie prać, trzepać, wietrzyć oraz odkurzać!

Gabriela Kózka