Temperatura wzrosła, a słońce wyjrzało zza szarych chmur. Idzie wiosna, co widać dookoła. Jednak zmiana pory roku, nie wszystkim musi przysparzać radości. Wiosenne przesilenie może wpływać na przebieg menopauzy. Jak sobie z nim poradzić?
Menopauza – przyjaciółka czy wróg kobiety?
Najlepiej, jeśli menopauza będzie przyjaciółką kobiety, ale trudno tak ją traktować, gdy powoduje uciążliwe objawy. Dlatego wiele kobiet uznaje menopauzę za najgorszego wroga, z którym należy walczyć. Walka ta nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty. Wystarczy jednak przedsięwziąć odpowiednie środki, by móc cieszyć się pełnią życia także w okresie przekwitania. Wiele innych czynników wpływa na samopoczucie kobiety i natężenie oznak menopauzy. Zaliczamy do nich zmiany klimatyczne, w tym pory roku.
Ach to wiosenne przesilenie!
Gdy kobieta przekwita, a świat rozkwita robi się depresyjnie. I jak tu cieszyć się z otaczającej przyrody, która budzi się do życia? W czasie zimowym, kiedy dni są krótsze i panują inne warunki klimatyczne, nasz organizm funkcjonuje nieco inaczej, gdyż dostosowuje się do danego klimatu i trybu. Wiosna wymusza pewne zmiany. Dłuższe dni, więcej słońca, inne temperatury i otoczenie sprawiają, że możemy być nieco przytłoczeni. Musimy przestawić się na inny tryb, co nie zawsze jest takie proste, jak mogłoby się wydawać. Dlatego panie mogą narzekać na poczucie ciągłego zmęczenia, poirytowanie, rozdrażnienie. Wiosenne przesilenie może dopaść każdą z nas, a przy menopauzie, wszystko się kumuluje, jeszcze bardziej pogłębiając zły nastrój.
Menopauza a wiosenne przesilenie
Wahania pogody nie sprzyjają prawidłowemu funkcjonowaniu organizmu kobiety, przechodzącej przez menopauzę. Słońce i deszcz są jak śmiech i łzy, a dodajmy do wszystkiego uczucia gorąca czy problemy z zasypianiem. Moglibyśmy długo tak wyliczać, w końcu każda kobieta inaczej przechodzi ten ważny okres. A wiosna to najpiękniejsza pora roku, która powinna nas pozytywnie nastrajać. Pierwsze promyki wiosennego słońca zachęcają, by wrócić do aktywności na świeżym powietrzu, codziennych spacerów po parku. Znamy sposoby, które pomogą pokonać wiosenne przesilenie!
Witaj wiosno, żegnaj menopauzo!
Każda z kobiet powinna odpowiednio zadbać o siebie, nie tylko po zimie. Nadchodząca wiosna to dobra motywacja do codziennej gimnastyki. Po zrobieniu kilku przysiadów od razu poczujemy się lepiej. Sen to także podstawa dobrego samopoczucia i wypoczynku. Przed położeniem się do łóżka warto wybrać się na krótki spacer czy chociażby dobrze przewietrzyć swoją sypialnię. Wiosenny deszcz nie powinien stanowić przeszkody w codziennym spacerze. Wystarczy ubrać kalosze i wyruszyć na przechadzkę zielonymi alejkami. Nigdy nie wychodźmy z domu bez pożywnego śniadania. Wtedy najlepiej jak możemy zaczniemy dzień, zdrowo i wartościowo. Kobieta powinna korzystać z pięknej, słonecznej pogody. Po co siedzieć w domu, skoro na zewnątrz jest tak pozytywnie. Wyjście z domu będzie doskonałym doładowaniem energii i pozytywnego nastroju. Spotkanie ze znajomymi pomoże zapomnieć o wszelkich troskach i objawach menopauzy. O wiosennym przesileniu nie będzie nawet mowy. W końcu żyje się po to, by cieszyć się wszystkim wokół. A menopauza nam w tym nigdy nie przeszkodzi.
Katarzyna Antos