Zagadnieniem menopauzy zaczęto się interesować stosunkowo niedawno, dlatego do dziś krążą na jej temat opowieści wyssane z palca, które często mylone są z rzetelną wiedzą. Dziś rozprawiamy się z najczęstszymi mitami na temat przekwitania.
Bez hormonalnej terapii zastępczej nie da się dobrze przejść menopauzy
FAŁSZ! Przyjmowanie HTZ nie jest powiązane z poziomem hormonu, ale tym, jak bardzo nam przeszkadzają zmiany zachodzące w naszym organizmie! Decyzję o terapii powinno się podejmować w oparciu o tzw. kwestionariusz Kupermana, gdzie oceniamy uciążliwość objawów. HTZ stosuje się zazwyczaj u osób, u których jest ona średnia lub duża, w pozostałych przypadkach można się zdać na naturalne suplementy.
Poty i drażliwość to powód, by iść do lekarza
FAŁSZ! Jeśli objawy nie są uciążliwe, a kobieta wcześniej regularnie odwiedzała gabinet ginekologa, nie ma potrzeby dodatkowej wizyty.
Zacznijmy od uzupełniania diety w kwasy omega-3 i omega-6, które znajdziemy w rybach morskich, migdałach, orzechach, dodajmy trochę więcej nabiału, by uchronić się przed osteoporozą. Spróbujmy roślinnych preparatów estrogenowych, np. czerwonej koniczyny. Do lekarza należy się zgłosić, kiedy objawy stają się zbyt uciążliwe.
Po 50-tce szybko się tyje
Prawda. Wahania hormonalne sprzyjają nabieraniu wagi. Zmienia się regulacja gospodarki tłuszczowej, robimy się ciągle głodne, a tempo przemiany materii spada – stąd odkładanie się warstwy tłuszczyku na brzuchu. Warto zwiększyć aktywność ruchową.
Joanna Pastuszka-Roczek