Piękna, młoda, V-kształtna twarz, atrakcyjna, szczupła i starannie wymodelowana sylwetka oraz wyraźnie zdrowsze i lepiej wyglądające włosy – marzenie? Możliwe do realizacji!
Obecnie stosuje się dwie metody mezoterapii. Pierwsza, zapoczątkowana przez Michaela Pistora nazywana jest mezoterapią igłową i jak sama nazwa wskazuje polega na wstrzyknięciu odpowiednio dobranych substancji za pomocą bardzo cienkich igieł do właściwej warstwy skóry.
Jeżeli same określenia „zastrzyk” i „igła” wprowadzają Cię w lekkie zaniepokojenie i kojarzą Ci się z bólem, krwiakami i obrzękami, to warto sobie uświadomić, że w przypadku zastosowania zabiegu na normalną, zdrową skórę zazwyczaj występujący delikatny obrzęk nie tylko nie wymaga leczenia i szybko (w ciągu kilku godzin, najwyżej doby) ustępuje, lecz także … jest korzystny dla skóry! Drobne nakłucia powstające podczas zabiegu naturalnie stymulują skórę do odbudowy włókien kolagenowych, co widocznie poprawia jej jędrność i elastyczność.
Oczywiście drugą, konkurencyjną metodę stanowi mezoterapia bezigłowa (na przykład dostępny w Klinice La Perla zabieg Meso T8), która wykorzystuje urządzenie wytwarzające prąd o wysokiej częstotliwości do zwiększenia igłowej: zwiększa się znacznie przyswajalność substancji. Zabiegami pokrewnymi są sonoferoza, podczas której to ultradźwięki zwiększają przepuszczalność błony komórkowej i jonoferoza, różniąca się odrobinę mechanizmem transportu cząsteczek.
Szczegóły techniczne mogą brzmieć trochę zawile, ale sama idea zabiegu jest prosta: dostarczyć Twojej skórze tego, czego potrzebuje dokładnie w to miejsce, gdzie dana substancja jest najbardziej potrzebna.
La Perla