Moja twoja wina to książka, którą śmiało można by zaliczyć do literatury pięknej. To powieść, która porusza najczulsze struny w sercu czytelnika i wzrusza aż do łez. Jaką historię przygotowała dla nas Beata Majewska?
Moja twoja wina – książka o zawiedzionych nadziejach
Na okładce książki Moja twoja wina możemy zobaczyć serce z jarzębiny, które mogłoby sugerować, iż czeka nas opowieść o miłości i szczęściu. Tymczasem życie nie szczędzi dramatów głównej bohaterce, której nie sposób nie polubić.
Urszula odkrywa, że jej mąż ją zdradzał. Gdy prawda wychodzi na jaw, kobieta mocno cierpi, jednak to nie najgorsza rzecz, jaką przygotował dla niej los. Młoda kobieta po trzydziestce zostaje pozbawiona środków do życia. Mąż ją oszukał, biorąc kredyt na remont domu. Urszula ma naprawdę duży problem, aby pozbierać swoje życie i na nowo je ułożyć.
Nowa miłość na horyzoncie
Gdy na drodze głównej bohaterki pojawia się przystojny Michał, kobieta wie, że musi jak najszybciej uporać się z bałaganem w swoim życiu. Mężczyzna budzi w Urszuli pierwotne pragnienia, kobieta nie potrafi przestać go pożądać. Niestety, na jaw wciąż wychodzą kolejne tajemnice, które ranią i smucą Urszulę. Naprawdę dramatami, które spadają na główną bohaterkę, można by obdzielić tuzin ludzi.
Wsparcie przyjaciół jako bezcenna wartość w życiu
Moja twoja wina to powieść, w której Beata Majewska ukazała, jak ważna w życiu każdego człowieka jest przyjaźń. Wsparcie, które otrzymujemy od bliskich, jest bezcenne. Bez niego wielu z nas rozpadłoby się na drobne kawałeczki już przy jednym z dramatów, jakie spadły na Urszulę. Tymczasem dzięki wsparciu bliskich jesteśmy w stanie udźwignąć bagaż bólu i cierpienia, zacząć wszystko od nowa i odnaleźć szczęście.
Dlaczego warto wybaczać?
Moja twoja wina to także historia o potędze wybaczenia. Sobie, sąsiadom, rodzinie, znajomym – tak naprawdę nikt z nas nie jest krystalicznie czysty. Każda sytuacja to wypadkowa wielu składowych, w tym naszego zachowania. Mąż Urszuli zachował się paskudnie, ale do kryzysu w ich związku przyczynili się obydwoje. Choć wina nie zawsze rozkłada się na pół, to jednak rzadko zdarzają się sytuacje, że jedna ze stron nie ma absolutnie żadnego wpływu na zaistniały stan rzeczy. Moja twoja wina to powieść obyczajowa, po którą warto sięgnąć w letnie popołudnie.