Kto zmierzy się z Niemcami w finale Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej? Odpowiedź na to pytanie poznamy tej nocy. Mecz Argentyna-Holandia z pewnością będzie emocjonujący. Co warto wiedzieć o tych reprezentacjach?
Miłośnicy Argentyny nie mogą wyjść z podziwu nad kunsztem Leo Messiego. Zawodnik FC Barcelony nie marnuje okazji. Kiedy znajdzie się w pobliżu pola karnego, jego przeciwnicy powinni czuć się zaniepokojeni. Gole Messiego uchodzą za piękne i finezyjne. Piłkarz od najmłodszych lat trenował w szkółce Barcy. Jego praca nie poszła na marne. Dziś jest uważany za króla futbolu. Nie bez powodu Dariusz Szpakowski w meczu z Belgią Messiego Maradoną. Do pełni szczęścia brakuje Lionelowi sukcesów z reprezentacją
Albicelestes – drużyna indywidualności
Reprezentacja Argentyny uchodzi za drużynę, której odnosi sukces dzięki indywidualnościom. Leo Messi, Angel di Maria i Gonzalo Higuain doprowadzili Albicelestes do półfinału. Argentyny, choć wyszła z grupy z kompletem punktów, nie zawsze zachwycała grą. Styl, w jakim pokonała Szwajcarię, wciąż budzi niesmak wśród miłośników futbolu. Do strzelenia gola ekipa Messiego potrzebowała dogrywki.
Wiek reprezentantów Argentyny
W mediach nie brakuje głosów, iż Argentyna nie grzeszy kondycją. Na Mundialu w Brazylii Albicelestes reprezentują zawodnicy, których średnia wieku wynosi 27 lat. Czasem brakuje im szybkości. Czy poradzą sobie z Holandią, która rozgromiła wiele drużyn?
Układ sił
Na korzyść Argentyny przemawia fakt, iż „Pomarańczowi” awansowali do półfinału po serii rzutów karnych. Nie wiadomo, czy w ciągu kilku dni zdążyli zregenerować siły. Albicelestes lepiej znoszą wysokie temperatury. Przyzwyczaili się do gry w trudnych warunkach atmosferycznych.
Spektakularna gra Robbena
Arjen Robben rywalizuje o tytuł Króla Strzelców. Ten utalentowany zawodnik jest znany z tego, iż w ciągu kilku minut potrafi strzelić dwa gole. Czy linia defensywna Argentyny zatrzyma rozpędzonego Holendra?
Choć Argentyna i Holandia od początku turnieju są wymieniane w gronie faworytów, tej nocy jedna z reprezentacji będzie musiała pożegnać się z marzeniem o wzniesieniu pucharu.
Magdalena Kukurowska