myslenie-schematyczne

Fascynujące jest odkrywanie, w jaki sposób człowiek myśli, organizuje swoją wiedzę. Posiadamy w głowie potężny magazyn informacji – wręcz niemożliwością jest zmieszczenie wszystkiego na tak małej powierzchni! Nasz mózg radzi sobie w niezwykły sposób.

Nie jestem upartym osłem!

Aby się przed tym uchronić, należy jak najczęściej dokonywać prostego ćwiczenia decentracji, czyli prób spojrzenia na daną sprawę z cudzej perspektywy. Pomaga nam w tym kontakt z filmem, teatrem, książką, które traktują o trudnych, czasem niewygodnych sprawach, pokazują ludzkie wybory i przeżycia.

Ćwiczeniem, które często proponuję, nazywa się a gdyby było inaczej? Polega ono na próbie znalezienia innego, niż zazwyczaj, wytłumaczenia danych sytuacji. Co by było, gdyby prezydentem Polski była czarna kobieta? Jak by do tego doszło? A gdyby pszczoły były wielkości królików, jak by żyły? Do czego używalibyśmy cegieł, jeśli nie do stawiania murów?

Ćwiczenie to zmusza nasz mózg, naszego ogrodnika, do szukania nowych ścieżek i próby innej organizacji wiedzy. Dla niewprawnego umysłu jest to bardzo męczące, jednak po jakimś czasie staje się źródłem niesamowitej zabawy. Dzięki temu odrobinę inaczej patrzymy na świat, nabieramy do niego dystansu. Przestajemy patrzeć przez niewzruszony pryzmat naszego schematycznego myślenia.

Na zakończenie – spróbujcie wymyślić, do czego może służyć cegła. Tak z pięć rzeczy. Czekam na Wasze pomysły!

Joanna Pastuszka-Roczek