Mogłoby się wydawać, że irracjonalne decyzje stanowią domenę ludzi mało wykształconych oraz kiepskich fachowców w danej branży. Nic bardziej mylnego, tego typu wyborów dokonują także wybitne jednostki. Temu, dlaczego tak się dzieje, postanowili się bliżej przyjrzeć Ori Brafman i Rom Brafman. Do jakich wniosków doszli? Odpowiedzi szukaj w poradniku Na zdrowy rozum.
Irracjonalne decyzje mogą nas kosztować życie
Irracjonalne decyzje mogą nas sporo kosztować. Dobitnie pokazuje to przykład pilota samolotu, który tak bardzo przejął się wizją spóźnienia, koniecznością nocowania poza miejscem docelowym, że postanowił wystartować z lotniska, pomimo kiepskich warunków atmosferyczny i braku zgody kontrolera. Skutkiem tej pochopnej decyzji była śmierć 583 osób. Pilot, który tak postąpił, nie stawiał swoich pierwszych kroków w zawodzie. Mógł pochwalić się wieloletnim doświadczeniem i nieposzlakowaną opinią. Niestety, uległ lękowi przed stratą.
Irracjonalne decyzje zakupowe
Ludzie często podejmują irracjonalne decyzje. Przekonali się o tym ekonomiści. Gdy cena jakiegoś produktu spożywczego spada, optymizm kupujących nieznacznie się zwiększa, co prowadzi do wzrostu sprzedaży. Ten jednak nie jest tak spektakularny jak spadek wywołany wzrostem cen. Z czysto matematycznego punktu widzenia mogłoby się wydawać, że towar opłaca się kupić przy określonej cenie, po przekroczeniu pewnej wartości wydaje się to nieopłacalne. W praktyce często źle postrzegamy sytuację, w jakiej się znaleźliśmy. Tak naprawdę wzrost ceny jajka o 10 groszy, nie sprawia, iż mamy do czynienia z towarem luksusowym, który znajduje się poza naszym zasięgiem. Jednak psychika człowieka reaguje na tę podwyżkę zupełnie inaczej. Uważamy, że kupując jajka droższe o 10 groszy, ponosimy ogromną stratę. Chcąc jej zapobiec, rezygnujemy z zakupu. W rzeczywistości takie zachowanie jest irracjonalne. Gdybyśmy mogli w ogóle nie jeść, taka postawa miałaby rację bytu. Produkty spożywcze stanowią jednak stały punkt w naszym domowym budżecie. Jajka możemy zastąpić płatkami z mlekiem, jednak taki posiłek wcale nie wypada taniej od jajecznicy.
Perspektywa potencjalnej straty
Ori Brafman i Rom Brafman doszli do wniosku, że naszym zachowaniem często kieruje perspektywa potencjalnej straty. Gdy obawiamy się, że stracimy pieniądze na zakupie jaj, sprzedaży akcji, dłuższym pobycie poza miejscem docelowym, zaczynamy działać irracjonalnie. Nie kalkulujemy tego, co nam się naprawdę opłaca. Czasem zakup jaj, nawet po podwyżce ich ceny, wciąż stanowi najbardziej opłacalną inwestycję w śniadanie. Zdarza się, iż akcje lepiej sprzedać po cenie niższej od swoich oczekiwań, ponieważ czekanie na wzrost ich ceny, może skutkować dalszym spadkiem i jeszcze większą stratą. Nieplanowany nocleg to pewny koszt, ale niewspółmierny do podróżowania w niesprzyjających warunkach pogodowych.
Przydatny poradnik psychologiczny
Na zdrowy rozum to niezwykle cenny poradnik psychologiczny, zdradza bowiem mechanizmy, jakie kierują ludzkim irracjonalnym zachowaniem. Po lekturze tej książki zrozumiesz nie tylko swoje zaskakujące wybory, ale też postępowanie innych ludzi, których dotychczas postrzegałeś jako przybyszów z innej planety. Na zdrowy rozum to książka napisana przystępnym językiem. Ori Brafman i Rom Brafman często odwołują się do przykładów z życia wziętych, aby lepiej ukazać działanie pewnych mechanizmów psychologicznych.