W naszym społeczeństwie powszechny jest pogląd, iż to kobiety mają częściej nadwagę lub są otyłe. Nic bardziej mylnego!
Panowie sami siebie widzą w lustrze lepiej, niż to ma miejsce w rzeczywistości – gdy mają już nadwagę oceniają się nadal jako szczupłych. Panie również są bardziej tolerancyjne dla męskich “brzuszków” i gdy ich niegdyś szczupły partner tyje, otwarcie deklarują, że uwielbiają go w wersji “misiowatej”. Triumfy wtedy święcą powiedzenia typu “Każdy ptaszek, musi mieć swój daszek”.
Niestety mężczyzna na diecie postrzegany jest w wielu kręgach jako niemęski i zrzucanie zbędnych kilogramów jest mu wręcz utrudniane. Gdy mężczyzna nieopatrznie się przyzna w męskim towarzystwie o tym, że dba o linię, często od razu jest zasypywany zaproszeniami na piwo czy pizzę. Jedynie choroba jest dla wielu osób wskazaniem do rozpoczęcia diety i jej akceptowania u innych panów.
Nadwaga i otyłość wpływają niekorzystnie na zdrowie, więc istotne jest aby panowie również dbali o to, aby ich waga była prawidłowa. Dbanie o siebie nie ujmuje męskości, a szczupły mężczyzna to mężczyzna zdrowszy oraz bardziej pociągający.
Małgorzata Ptak
