teksty po rozstaniu

Rozstanie zawsze jest bolesnym etapem relacji. Nie ma znaczenia długość związku, nie oszukujmy się, to zawsze boli, a jedna ze stron cierpi bardziej od drugiej. Po rozstaniu słyszymy różne słowa, często takie, które jeszcze bardziej ranią. Poznajcie najgorsze według nas teksty po rozstaniu, których nikt nie chciałby nigdy usłyszeć.

„Byłaś fajną koleżanką”

Powiedzcie mi, która dziewczyna chciałaby usłyszeć taki tekst? Tym bardziej będąc w związku. Fajna koleżanka to coś innego niż życiowa partnerka. Skoro facet kończy znajomość takimi słowami, możesz mieć pewność, że nie żywił on żadnych głębszych uczuć. Fajną koleżanką można być dla kumpli, a nie dla wymarzonego mężczyzny. Zapomnij o takim facecie. Widocznie szukał tylko nowych koleżanek, szkoda tylko, że nie raczył cię o tym poinformować już na wstępie znajomości. Bywa i tak, więc lepiej określić się na wstępie, niż potem być rozczarowaną.

„Nie kochałem Cię”

Chyba najgorszy tekst, jaki można usłyszeć po rozstaniu. Miłość to wielkie słowo, które nie pozostaje bez znaczenia. Stwierdzenie, że nie kochało się tej drugiej osoby bardzo często jest pewnego rodzaju barierą ochronną. Jedna ze stron broni się przed uczuciami i dlatego rzuca taki tekst. Może się okazać, że rzeczywiście w tym związku nie było miłości. I tak, tego typu słowa mogą zaboleć, nawet bardzo.

„Zostańmy przyjaciółmi”

Jeden z najpopularniejszych tekstów, jakie można usłyszeć. I nie pada z ust tylko facetów. Trudno wyobrazić sobie przyjaźń pomiędzy byłymi kochankami. Taka relacja byłaby krępująca i nie na miejscu. Przyjaźń to przecież coś bliskiego, trwałego i poważnego, a ludzie którzy się rozstają, częściej chcą się odciąć od tej relacji, niż ciągnąć ją pod nazwą przyjaźni czy innej znajomości. Zanim więc wypowiemy te słowa, lepiej zastanówmy się dziesięć razy, co chcemy powiedzieć.

„Możemy iść na kawę”

Naprawdę? Która kobieta chciałaby wybrać się na kawę ze swoim byłym? Może ciężko w to uwierzyć, ale takie teksty padają po rozstaniach. I to panowie są ich pomysłodawcami. Propozycja tego rodzaju jest nie na miejscu, szczególnie dla osoby, której zależało na tym związku i tej miłości. Nie potrafimy tego zrozumieć, ale jak widać mężczyźni nie raz mogą kobiety zaskoczyć. Szkoda tylko, że nie pozytywnie.

Jakie teksty dodalibyście do naszej listy? Usłyszałyście coś podobnego w swoim życiu?

Katarzyna Antos