Napraw mnie stanowi kontynuację przygód Amy i Barry`ego, których poznaliśmy na kartach powieści Zniszcz mnie. Anna Langner stworzyła kolejną zaskakującą historię, której zakończenia nie sposób przewidzieć. To jeden z powodów, dla których warto sięgnąć po tę książkę. W jej przypadku nic nie jest oczywiste, jak mogłoby się wydawać.
Cierpienie po rozstaniu z Barrym
Amy ciężko jest żyć bez Barry`ego. Swoje smutki zajada żelkami, oglądając seriale na Netfliksie. Udaje jej się dostać upragnioną pracę w marketingu. Kobieta czuje, że powoli wychodzi na prostą i otrząsa się z niemiłych wspomnień, jednak los ma dla niej niespodziankę. W swojej wymarzonej pracy spotyka Barry`ego, który jest zatrudniony w tej samej firmie co ona.
Gdy dwoje ludzi dzieli wiele intryg
Trudno będzie im ze sobą pracować, ponieważ podzieliło ich wiele intryg i niedopowiedzeń. Rozum mówi, aby nie wchodzić po raz drugi do tej samej rzeki. Jednak serce kieruje się własnymi prawami. Tych dwoje młodych ludzi przyciąga do siebie ogromna, trudna do opisania chemia. A gdy do głosu dojdzie jeszcze pożądanie, wiele może się wydarzyć. Z drugiej strony każdy z bohaterów ma własne problemy emocjonalne, którym musi stawiać czoła. Nie tak łatwo będzie zatem o happy end.
Na to, jak wygląda relacja Amy i Barry`ego duży wpływ mają też osoby trzecie. Uchodzą one za przyjaciół, jednak tylko Becky zasługuje na to miano. Rick tylko udaje prawdziwego przyjaciela, aby ugrać dla siebie co nieco.
Romans pełny emocji i zwrotów akcji
Napraw mnie to powieść, która dostarcza równie dużych emocji jak Zniszcz mnie. Czytając ją, trudno nie kibicować Amy i Barry`emu. Pomimo paru irytujących cech to fajni, młodzi ludzie, którzy zbyt łatwo ulegają emocjom, przez co łatwo można ich ze sobą skłócić. Inni skwapliwie korzystają z tej możliwości. Napraw mnie zawiera to książka, którą czyta się lekko i przyjemnie. Anna Langner po raz kolejny oddała w ręce czytelników świetny romans.