Masz matowe włosy, mało błyszczące, za tłuste a może cienkie i łamliwe? Oczywiście, możesz spróbować suplementów i kuracji witaminowej, aby poprawić ich kondycję. Z pewnością jednak obiło Ci się o uszy, że są też naturalne sposoby na poprawienie kondycji naszych włosów i to bez zażywania środków. Słyszałaś o płukankach do włosów?
Efekt dla jasnych włosów: poprawia połysk, miękkość, nadaje intensywniejszy kolor pod warunkiem, że płukankę stosujemy regularnie. W przypadku jasnych włosów poleca się jeszcze rabarbar (wywar z ugotowanego rabarbaru) oraz sok z cytryny (rozcieńczony z wodą).
Włosy ciemne, rude
Te lubią np. korę dębu, którą podobnie jak rumianek z łatwością dostaniemy w aptece. Korę należy zalać wodą i dodać kilka łyżek oliwy. Substancję nanosimy na włosy i spłukujemy po ok. 30 minutach. Dobre będą też, nieco bardziej powszechne płukanki z czarnej herbaty lub czarnej kawy lub płukanka z czarnej kawy, dodatkiem rozmarynu czy octu jabłkowego. Włosy można też przyciemnić, m.in. za pomocą szałwii lub kory dębu. Na włosy rude polecany jest miks owoców z dzikiej róży, wywaru z goździków i kawy.
Płukanka a włosy „z problemami”
Rodzaj płukanki może też pomóc zwalczać różne kłopoty z włosami. Na włosy przetłuszczające się dobre będą np.: płukanka ziołowo – octowa (rozmaryn, suszona bergamota, ocet jabłkowy, skrzyp), płukanka piwna, a na włosy słabe i cienkie: płukanka z nasion lnu, płukanka pokrzywowa (wzmacnia cebulki, eliminuje łupież) czy płukanka ze skrzypu.
Polecamy!
Anna Konopka
