Kobiecy układ moczowy jest bardzo wrażliwy na różne czynniki. Często to my same jesteśmy sobie winne nosząc zbyt ciasną bieliznę czy za krótkie kurtki.
Zioła
Jeśli mówimy o naturalnych sposobach, to nie możemy zapominać o ziołowych herbatkach. Herbatki z niektórych ziół działają moczopędnie i łagodzą objawy zapalenia układu moczowego, dlatego też warto wypijać ich około litra w ciągu doby. Jeżówka, mniszek, pokrzywa czy brzoza świetnie sprawdzą się na ukojenie podrażnionego pęcherza. Można też pić napar z bratka, skrzypu czy nawłoci. Zarówno zioła suszone, jak i gotowe herbatki, są polecane w walce z chorobami układu moczowego.
Nasiadówki
Jest to stary sposób na zwalczanie infekcji, który w ostatnich latach znów wraca do łask. Aby przygotować nasiadówkę, potrzebna jest miska, gorąca woda i zestaw ziół. Najpierw należy przygotować napar z ziół, a później przelać go do miski. Nad miską należy kucnąć i przykryć się ręcznikiem od talii. Woda nie może być zbyt gorąca, aby nie parzyła. Nasiadówka powinna trwać około 20 minut.
Kąpiele
Niekiedy wystarczy już sama kąpiel w cieplejszej niż zazwyczaj wodzie. Dobrze jest jednak dodać do niej napar z ziół (np. z rumianku, liści szałwii, ziela nawłoci, ziela krwawnika). W wannie z taką ziołową, gorącą kąpielą warto posiedzieć około 15-20 minut.
Milena L.