To znowu stało się, choć niczego nie planowałeś. Spotkałeś ją i po prostu zakochałeś się od pierwszego wejrzenia. Gdy ją bliżej poznałeś, to stwierdziłeś, że nie ma sobie równych, jest absolutnie wyjątkowa. Odkąd ją znasz, nie ma żadnej innej, liczy się tylko ona.
Stan zakochania jest taki fajny!
Zakochanie to całkiem przyjemny stan, gdy mamy pewność, że nasza miłość jest odwzajemniona. Gorzej, gdy tak się nie dzieje albo nie jesteśmy pewni, co ona czuje. Wtedy życie staje się bardziej skomplikowane. Pojawia się stres i tęsknota, nad którymi ciężko zapanować.
Odkąd ją znasz, inne kobiety cię nie interesują
Zanim ją poznałeś, otaczałeś się wieloma kobietami i chętnie poznawałeś kolejne. Sytuacja uległa jednak zmianie, gdy trafiłeś na nią. Oczarowała cię swoim wyglądem, charakterem, osobowością i intelektem. Gdy ją widzisz, czujesz motyle w brzuchu i uderzenia gorąca. Bardzo cieszy cię jej widok, ale jednocześnie wszystko przeżywasz. Boisz się, że zaraz się ośmieszysz i skompromitujesz, stres jest bardzo duży i demotywujący.
Pokonaj strach przed odrzuceniem!
Zastanawiasz się, czy do niej napisać lub zadzwonić. Bardzo chcesz ją zobaczyć, przytulić się do niej, porozmawiać z nią. Niestety, strach przed odrzuceniem okazuje się silniejszy. Boisz się, że nic dla niej nie znaczysz. Potrafisz brać do siebie każdy drobiazg. Ona za mało pisze, więc jej nie zależy. A może ty sam w ogóle do niej nie piszesz, a ona nie chce się narzucać? Ona w ogóle cię nie przytula. A czy nie jesteś zbyt sztywny podczas spotkania i zbyt poważny na twarzy, aby ona mogła się ośmielić na zrobienie kroku do przodu?
Zapanuj nad swoją zazdrością!
To normalne, że gdy nie ma żadnej innej, liczy się tylko ona, stajesz się zazdrosny. Boisz się, że ją stracisz. Jesteś negatywnie nastawiony do jej seksownych kreacji, przyjaźni z mężczyznami, a nawet rozmów z szefem. Boisz się, że możesz stracić swój skarb. Ale nie zatracaj się w zazdrości. Słowa: to nie tak, jak myślisz, kotku – okazują się prorocze. Wielu mężczyzn ma przed oczami same czarne scenariusze. Zakładasz, że ona odejdzie do kolegi, któremu lubi wszystkie zdjęcia na Facebooku i Instagramie. Postrzegasz go jako lepszą partię.
Ciągle o niej myślisz!
Nie ma nic dziwnego w tym, że ona jest ostatnią osobą, o której myślisz, gdy zasypiasz i pierwszą, gdy się budzisz. To stan zakochania, bardzo piękny zresztą. Nie możesz jednak tylko żyć wspomnieniami i analizować, jak było fajnie, gdy się przytulaliście po seksie i była tylko twoja aż do rana. Staraj się do tego powrócić i zbierać kolejne wspomnienia z nią w roli głównej.
Ona też się boi
Jeśli od momentu jej poznania nigdy nie spotkałeś się z żadną inną kobietą na stopie innej niż koleżeńska, to znak, że dopadła cię strzała Amora. O miłość trzeba walczyć. Tym bardziej, że prawdopodobnie ona wysyłała ci dużo małych, aczkolwiek pozytywnych sygnałów. Pamiętaj, że kobiety czują się w relacjach z mężczyznami mało pewnie, dlatego też nie decydują się na wielkie gesty, gdy nie wiedzą, czy jemu chodzi o koleżeństwo, seks czy związek.
Wzdychanie do ukochanej kobiety jest bardzo fajne i romantyczne, ale dobrze, abyś się do tego nie ograniczał. Nie analizuj tyle, pozbądź się strachu, zacznij się z nią umawiać i dążyć do czegoś więcej. Coraz więcej mężczyzn ma problem, żeby zagadać do kobiety, gdzieś ją zaprosić, spędzić z nią miło czas. Tymczasem większość z nas nie gryzie, ani nie robi afery, gdy wyjdziesz z inicjatywą. Potrafimy to docenić, więc do boju, panowie;)