Z twórczością Anny Bellon po raz pierwszy spotkałam się za sprawą powieści Requiem. Książka należąca do gatunku new adult tak bardzo oczarowała mnie ukazanymi w niej emocjami, że ucieszyłam się, gdy w moje ręce wpadło najnowsze dzieło autorki. Czy powieść Nigdy więcej spełniła pokładane w niej nadzieje?
Pierwszy nieudany związek
Akcja najnowszej książki Anny Bellon rozgrywa się także w czasach studiów. Kuba zakończył właśnie burzliwy związek z Blanką. Bardzo cierpi po tej nieudanej i toksycznej relacji. Jest przekonany, że lepiej trzymać się z dala od kobiet. Nie wierzy w to, że jeszcze może się kiedyś zakochać. Jednak bardzo często jest tak, że gdy nie chcemy spotkać swojej miłości, to niespodziewanie dopada nas strzała Amora.
Miłość przychodzi znienacka
Kuba na jednej z domówek poznaje Igę. Postanawia wraz z nią zniknąć z imprezy. Tak też robi, ale na jednym razie się nie kończy. Znajomość Kuby i Igi zamienia się w regularne spotkania. Między głównymi bohaterami zaczyna się rodzić uczucie. Jak to w życiu często bywa, w takiej sytuacji była partnerka przypomina sobie o Kubie. Blanka robi wszystko, by zniszczyć relację Kuby i Igi. Czy kieruje nią czysta zawiść, czy gdzieś głęboko w swoim sercu skrywa się miłość do ekspartnera? Czy związek Kuby i Igi przetrwa tę próbę? Czy pierwsza miłość rzeczywiście ma w sobie coś magicznego, co sprawia, że do niej wracamy? A może tym razem przegra z nowym uczuciem? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w powieści Nigdy więcej.
Wbrew pozorom Anna Bellon nie zdecydowała się tutaj na odtworzenie dobrze znanego na schematu. Jej powieść Nigdy więcej pełna jest zaskakujących zwrotów akcji. Dla takich niespodzianek warto sięgać po książki Anny Bellon.