Gdy pojawia się obrzęk na naszym ciele, często bagatelizujemy go, uznając za efekt zbyt długiego przesiadywania przed telewizorem lub komputerem, przegrzania, zmęczenia, niedoboru snu lub nadużycia alkoholu. Kiedy jednak obrzęknięcie zaczyna tworzyć się coraz częściej, a zimny okład nie niweluje objawu, jest to sygnał, że w organizmie dzieje się coś złego.
Czy można po obrzęku rozpoznać, co nam dolega? W przypadku miejscowego wystąpienia tego objawu faktycznie jest to możliwe. Choroby przewlekłe mają bowiem to do siebie, że wiążą się z zatrzymaniem płynu w konkretnych obszarach organizmu, nawet jeśli niekoniecznie dotyczy to okolicy “cierpiącego” miejsca.
Choroby nerek
Obrzęk przy schorzeniach nerek lokalizuje się w miejscach występowania tkanki łącznej, luźnej, czyli na powiekach (charakterystyczne worki pod oczami), twarzy lub dłoniach, a wraz z rozwojem choroby również na nogach. Są one zazwyczaj blade i ciastowate, a typową ich cechą jest to, że nie ustępują po nocy, a wręcz nasilają się rankiem.
Kłopoty z tarczycą
Gdy cierpimy na niedoczynność lub nadczynność pracy tarczycy, mogą pojawiać się obrzęki na dolnych oraz górnych powiekach. Przy nieleczonej chorobie objawy te stopniowo przechodzą także na policzki, nasadę nosa oraz usta, przez co twarz wydaje się nalana. Uwaga jednak, nawet gdy podejmiemy się leczenia i okiełznamy naszą tarczycę, jeszcze przez rok lub więcej istnieje prawdopodobieństwo pojawiania się opuchnięć.
A. Złotkowska