Myśląc o stanie zapalnym układu ruchowego nieczęsto kojarzymy tę dolegliwość ze stawami czy układem kostnym. Tymczasem właśnie stan zapalny w obrębie stawów to jedna z charakterystycznych oznak dny moczanowej.
Choroba ta jest dolegliwością reumatyczną, znana również pod pojęciem artretyzmu. Dotyka zarówno mężczyzn (zwykle po 65 roku życia) jak i kobiet w okresie klimakterium. Główną przyczyną dny jest zbyt wysokie stężenie kwasu moczowego w organizmie.
Nadmiar, którego nerki nie są w stanie „zutylizować” zaczyna tworzyć w obrębie torebek stawowych niewielkie kryształki kwasu. W wyniku reakcji układu odpornościowego tworzy się stan zapalny. Do czynników dodatkowych, zwiększających ryzyko dny moczanowej należą natomiast: nadciśnienie, nadwaga, wysoki poziom cholesterolu, dieta obfitująca w tłuszcz, alkohol oraz kawę.
Dna może się także pojawić jako skutek innych schorzeń – głównie nerek i układu moczowego. Dna moczanowa pozostaje „ukryta” dopóki nie pojawi się pierwszy atak ostrego bólu, towarzyszący mu stan zapalny w jednym stawie oraz zaczerwienienie.
Zazwyczaj po pierwszym napadzie dny następuje wyciszenie. Jednakże to właśnie moment, w którym należy podjąć leczenie. Ataki bólu powtarzają się bowiem regularnie, a z czasem rozprzestrzeniają się na inne stawy, atakując stopy, nadgarstki, kolana, łokcie…
Niestety – nie do końca możemy zapobiec pojawieniu się schorzenia. Ważna jest jednak codzienna profilaktyka, dzięki której można zminimalizować ból podczas ataków. Utrzymywanie odpowiedniej masy ciała, zdrowa dieta, picie dużej ilości płynów – powinny dać dobre efekty.
Redakcja
