Zmęczeni przebywaniem w czterech kątach własnych domów, stęsknieni za świeżym powietrzem i kontaktem z przyrodą często nie możemy się doczekać pierwszych kontaktów z wiosną.
Zmobilizuj się – mimo wszystko
Nawet najszczuplejsi po zimie czują się ociężali i mniej sprawni. I to można zmienić.
Regularna aktywność sprawia, że organizm z tygodnia na tydzień zyskuje większą odporność – już dawno udowodniono, że osoby regularnie aktywne fizycznie rzadziej zapadają na infekcje bakteryjne i wirusowe.
Nie trzeba rezygnować z ruchu, widząc u siebie pierwsze oznaki przeziębienia – w tym przypadku jedynie warto pamiętać o wygrzaniu głowy i ograniczeniu wysiłku do aktywności mniej forsownej. Jeśli już jesteśmy przyzwyczajeni do cyklicznego treningu na świeżym powietrzu możemy śmiało podejmować lekki wysiłek, taki jak nieforsowny jogging czy jazda na rowerze (gdzie ważniejsza jest długość aktywności, a zupełnie nie osiągana prędkość), w parku lub przydomowym ogrodzie – joga, pilates, ćwiczenia z małymi obciążeniami.
Osoby nieaktywnie ruchowo przez cały okres zimy powinny jednak przeczekać przeziębienie i wyruszać na łono przyrody dopiero po wyzdrowieniu. Ale też unikać skoków temperatury – spaceru na zewnątrz po treningu w sali fitness czy na siłowni.
dr Paweł F. Nowak