Mały człowiek w rodzinie wywraca wszystko do góry nogami. Nagle my, dzieci, stajemy się rodzicami, a nasi rodzice – dziadkami. Często zatracamy się w swoich nowych rolach. A może warto czasem powrócić do dawnego układu?
Najważniejszym elementem odbudowywania więzi z rodzicami jest wyjazd rodzinny – ale bez Twoich dzieci. Zabierz rodziców w miejsca, gdzie wspólnie spędzaliście wakacje, albo tam, gdzie zawsze chcieli jechać. Pamiętasz, jak byłaś mała, to chciałaś im pokazać cały świat – teraz wreszcie masz okazję.
Wyjazd jest potrzebny, bo odrywacie się od miejsc zwyczajnych, które kojarzą się z konfliktami i szarą rzeczywistością. Poza tym w obcym miejscu jesteście niejako skazani na własne towarzystwo, więc musicie nauczyć się przebywać razem.
Takie wyjazdy to doskonały sprawdzian dla Waszej więzi. Może nagle się okazać, że rozmawiacie tylko o Twoich dzieciach i ich problemach, albo tylko o pracy. To ważna informacja dla Ciebie – możesz zobaczyć jak w zwierciadle, jaka się stajesz. Może za bardzo pochłaniają Cię sprawy dzieci, kariera, własne myśli. A może nawet poczujesz, że Twoi rodzice stali się dla Ciebie obcymi osobami. Uderza Cię myśl – jak mogłam do tego dopuścić?
Wspólny wyjazd to wspaniała okazja, by spróbować na nowo się zaprzyjaźnić. Początki mogą być bardzo trudne, ale nie należy się poddawać. Na pewno się okaże, że macie ze sobą wiele wspólnego – przecież to są Twoi rodzice, którzy wychowali Cię, nauczyli całej masy rzeczy, oni mieli wpływ na Twoje poglądy, zachowanie, system wartości.
Mówi się, że mama to najlepszy przyjaciel. Zadbaj o Waszą przyjaźń, a nawet, jeśli trzeba, zbuduj ją od podstaw. Pamiętaj, w jej oczach zawsze będziesz małą dziewczynką z podrapanymi kolanami. Pokaż jej, że kochasz ją tak samo, jak wtedy, gdy przyklejała na nie plastry.
Joanna Pastuszka-Roczek