Choć cytrusy nie rosną naturalnie w naszym klimacie, warto dbać, by nie zabrakło ich w naszej diecie. Te witaminowe bomby mają świetny wpływ na organizm pod warunkiem, że faktycznie są pełne witamin, a nie chemii.
Na co zwracać uwagę przy zakupie cytrusów
Przede wszystkim powinnyśmy zwracać uwagę na ich wygląd. Ważne jest, aby miały odpowiednią miękkość. Należy również pamiętać o kraju pochodzenia owocu. Panuje pewnego rodzaju przesąd , że cytrusy z konkretnych regionów świata, zawierają mniej chemikaliów albo pasożytów. Jednakże niezależnie z jakiego kraju pochodzą kupowane przez nas owoce mogą mieć różnych producentów, którzy mają swoje indywidualnie ustalone reguły o ochronie chemicznej produktów. Przykładem takiego działania może być Unia Europejska, która nakłada na członków organizacji obowiązki związane z uprawą roślin. Polska po wejściu do Wspólnoty została zobowiązana do spryskiwania jabłek chemikaliami 42 razy w roku!
Należy pamiętać, że możliwości sprawdzenia stopnia konserwacji owocu przez zwykłego obywatela podczas zakupów jest znikoma. Jednak istnieje jeden sposób, który nie daje stu procentowej pewności, ale pozwala nam choć w małym stopniu mieć wpływ na jakość zakupu. Należy potrzeć palcem wskazującym skórkę owocu i spojrzeć pod światło na opuszkę naszego palca. Jeśli jest na niej świetlisty proszek lub opuszka zaczęła nas piec jest to znak, że stopień skażenia chemicznego tego owocu jest wysoki.
ALNG
