Internet jest bez wątpienia kopalnią wiedzy. Łatwy dostęp do sieci, szybkość i wygoda sprawiają, że szukamy tam informacji na każdy temat. My jednak apelujemy, pacjencie, nie lecz się sam. Wiedza z Internetu może okazać się w niektórych przypadkach niewystarczająca lub nierzetelna. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy konsultację z lekarzem lub farmaceutą zastępujemy poradą „dr. Googla”.
W Internecie coraz częściej szukamy „fachowych” informacji dotyczących zdrowia i leczenia. Przeszukujemy wtedy fora, czaty, blogi czy inne pseudomedyczne strony internetowe. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę schorzenie i „wygooglować”, a po chwili mamy już „diagnozę” i sposoby leczenia. Często sugerujemy się opiniami innych internautów i porównujemy objawy. Dlaczego szukanie porad u osób mających „ten sam problem, co ja” jest niebezpieczne? Każdy z nas jest inny, a schorzenia i towarzyszące im objawy mogą mieć charakter indywidualny. Analizując sytuację innych osób, możemy niepotrzebnie przypisać sobie jakąś chorobę lub zignorować objawy, które mogą okazać się kluczowe podczas leczenia naszej przypadłości. Poza tym, w Internecie jest na tyle dużo potencjalnych odpowiedzi, że pacjent może błędnie zinterpretować objawy i zaszkodzić swojemu zdrowiu. Potrzebna jest fachowa wiedza, skojarzenie różnych czynników mogących wywołać chorobę, a także znajomość składu konkretnych leków – mówi Katarzyna Grzesiewicz, farmaceutka z sieci Euro Apteka.
Dawkuj bezpiecznie!
Pamiętajmy, że „dr Google” nie jest lekarzem pierwszego kontaktu, a stawianie samodzielnej diagnozy i branie leków „na własną rękę” może nieść za sobą wiele zagrożeń. Niemal każdy lek, również ten wydawany bez recepty, można przedawkować. Często dochodzi do nadmiernego zażywania leków przeciwbólowych, antydepresyjnych, nasennych, antybiotyków, leków nasercowych, hormonalnych i odchudzających, a także tych uważanych za tzw. bezpieczne, typu polopiryna i witaminy. Nie bez znaczenia jest też fakt, że stosując samodzielnie kilka medykamentów jesteśmy często zupełnie nieświadomi, że przyjmujemy w kilku preparatach tą samą substancję. Takie postępowanie może być groźne dla naszego zdrowia, a nawet życia – grozi nam przedawkowanie. Np. paracetamol – lek przeciwgorączkowy i przeciwbólowy – wchodzi w skład ponad 65 preparatów.
Objawami przedawkowania mogą być: złe samopoczucie, brak łaknienia, nudności, wymioty, bóle brzucha oraz biegunka. Zagrażać nam może także hiperwitaminoza, czyli nadmiar witamin w organizmie, co w przypadku przedawkowania witaminy A objawia się: ociężałością, osłabieniem mięśni, odwapnieniem kości, utratą apetytu czy owrzodzeniem skóry, a w przypadku nadmiaru witamin z grupy B: drżeniem mięśni, kołataniem serca, drętwieniem kończyn oraz uczuciem ich pieczenia i kłucia.
Informacja prasowa