Im jesteśmy starsze, tym większą wagę przywiązujemy do codziennej pielęgnacji skóry, więcej uwagi poświęcamy włosom, paznokciom. Chcemy jak najdłużej pozostać atrakcyjne i być pociągające dla mężczyzn. Dbamy o to, co widać, zapominając niestety o ukrytych atrybutach kobiecości.
Menopauza to czas, kiedy zmniejsza się produkcja estrogenu. Ma to wpływ na wiele aspektów życia kobiety, ale przede wszystkim na jej wygląd. Brak tego ważnego hormonu pociąga za sobą niedostatek kolagenu – białka odpowiedzialnego za elastyczność naszej skóry, mięśni, ścięgien.
Wtedy właśnie pojawiają się pierwsze zmarszczki – wróg numer jeden uwodzicielskiej kobiety. Walczymy z nimi, by nadal być atrakcyjne dla partnerów. Stosujemy kremy, maseczki, zastrzyki podskórne – wszystko, by zatrzymać młodość.
Krucha atrakcyjność seksualna
Wiele kobiet stara się udowodnić samym sobie, że nadal są atrakcyjne, poprzez flirt, kokieteryjne zachowanie, a nawet ryzykowne zachowania seksualne. Nawet stateczne mężatki najpierw toczą batalię w łazience, albo wstydliwie gaszą światło przed zbliżeniem.
Niestety – często się zdarza, że seks przestaje być taki przyjemny, jak wcześniej. Coś nie gra „tam na dole”. Niby wszystko jest w porządku, a brak satysfakcji, pojawia się pieczenie, nawet ból. Zapominamy, że brak kolagenu wpływa nie tylko na naszą twarz czy skórę, ale przede wszystkim – na kondycję narządów kobiecych.
Śluzówka pochwy może być wysuszona, staje się mniej elastyczna, pojawiają się mikrouszkodzenia. Zmienia się pH środowiska pochwy, zwiększając ryzyko infekcji grzybiczych czy bakteryjnych. Wpływa to nie tylko na jakość stosunków, ale na ogólny stan zdrowia i samopoczucie kobiety.
HydroVag