Zasady współżycia, na jakich oparty jest związek, zależą tylko od samych zainteresowanych – od Ciebie i Twojego partnera. To więc czy będziecie z partnerem trzymać się „na smyczy”, czy pozwolicie sobie na więcej luzu – jest Waszą własną sprawą. Najważniejsze, abyście oboje czuli się dobrze w przyjętym układzie.
Pamiętajmy, aby nie trzymać partnera zbyt blisko, nie wypytywać o wszystko. To nie ma sensu na dłuższą metę – przecież nie chciałabyś, by ktoś czytał Twoje smsy, prawda? Nawet jeśli nie masz nic do ukrycia może Cię to denerwować…
Postaw się po tej drugiej stronie i zachowuj tak, jak Ty byś chciała, aby on zachowywał się względem Ciebie.
Nie wypytuj ciągle kto dzwonił i po co. Daj mu więcej swobody! Pamiętaj, że jeśli uzna, że jesteś chorobliwie zazdrosna przestraszy się. A jak dojdzie do tego, że będzie się bał napisać smsa do kolegi, bo będzie wiedział, że znowu będziesz miała pretensje?
Pozwól mu także na realizację własnych pasji. Jeśli nie możesz pojechać z nim na wyjazd na narty (bo nie możesz wziąć wolnego w pracy, bo nie jeździsz na nartach) czemu on nie może pojechać sam? Może! I właśnie takie podejście doceni najbardziej.
Źródło: ona-i-on.wieszjak.pl
Kamila Podlaska