Wygasanie czynności jajników wiąże się z niedoborem kobiecego hormonu – estrogenu. Ten ważny hormon odpowiada między innymi za procesy metaboliczne, libido oraz krzepliwość krwi. Mało kto wie, że ma również wiele wspólnego z budową i pracą mięśni.
Praca mięśni w okresie przekwitania
Brak estrogenu raczej nie spowoduje, że nagle zaczniemy wyglądać jak mężczyźni, a po prostu przyspieszy rozwój i kształtowanie się mięśni. Jest to szczególnie ważne dla kobiet, których metabolizm znacznie zwalnia, co powoduje odkładanie się dodatkowego tłuszczyku.
Należy pamiętać, że mięśnie, choć są cięższe od tłuszczu, spalają znacznie więcej energii, dlatego warto rozwijać je już teraz. Dzięki temu w przyszłości, w okresie postmenopauzy, nie tylko pomogą nam utrzymać przemianę materii na dobrym, zdrowym poziomie, ale także wspomogą osłabione kości i pozwolą nam zachować dobre samopoczucie i sprawność.
Dzięki temu, że nasze mięśnie teraz szybciej się rozwijają, możemy za pomocą odpowiednich ćwiczeń wspomóc te partie ciała, które są osłabione przez brak estrogenu – ćwicząc mięśnie Kegla poprawiamy kondycję układu płciowo-moczowego, dbając o muskulaturę pleców zapobiegamy urazom kręgosłupa i zmniejszamy ryzyko upadków.
Brak estrogenu mocno „daje w kość” kobietom, na szczęście natura dała nam dla równowagi możliwość zadbania o zdrowie – wystarczy tylko regularnie ćwiczyć.
Joanna Pastuszka-Roczek