Przygodny seks może przytrafić się każdemu. Odpowiednia chwila i miejsce wystarczą, aby wylądować w objęciach mężczyzny. Co taki seks ma wspólnego z infekcjami intymnymi?
Przygodny seks – chwila zapomnienia
Przygodny seks to zjawisko, które można zaobserwować u osób w każdym wieku. Nie ważne czy mamy 20 czy 40 lat. Wiek nie ma znaczenia, bo liczą się emocje, atmosfera i dany moment. Przygodny seks niesie ze sobą zagrożenia. Narażamy własne bezpieczeństwo, godząc się na bliski kontakt z nieznajomych,a przede wszystkim ryzykujemy swoim zdrowiem.
Przygodny seks a infekcje intymne
Seks z nieznajomym może być przyjemny, ale chwila zapomnienia i rozkoszy może nas wiele kosztować. Na wakacjach, w klubach czy barach poznajemy nowe osoby, z którymi możemy wylądować w łóżku, bądź co gorsza w pobliskiej toalecie. Szybki seks może zakończyć się nieprzyjemną pamiątką. Decydując się na przygodny seks, często robimy to pod wpływem chwili a nawet alkoholu, zapominając o swoim zdrowiu. Nie mamy przecież pewności, czy druga osoba jest całkowicie zdrowa. Wspomnienie erotycznej przygody staje się koszmarem, jeśli dowiadujemy się o zarażeniu jakimś wirusem czy bakteriami.
Infekcje intymne – wstydliwa pamiątka
Istnieje wiele infekcji intymnych i chorób wenerycznych. Zbliżenie z obcym partnerem zawsze niesie ze sobą ryzyko zakażenia chorobą przenoszoną drogą płciową. Zapominają o tym zarówno kobiety jak i mężczyźni. Szczególnie młodzi ludzie, trafiają do lekarza z podejrzanymi objawami, które często bywają skutkiem seksualnej przygody. Jedną z chorób, którą możemy zaobserwować jest chlamydioza. Wzrastająca liczba zachorowań świadczy o rozpoczynaniu życia intymnego dość wcześnie. Młode osoby zachowują się nieodpowiedzialnie, uprawiając seks z przypadkową osobą, w dodatku, bez zabezpieczenia. Innymi schorzeniami są kiła, opryszczka oraz rzeżączka. W najgorszym przypadku, uprawiając przygodny seks bez prezerwatywy możemy zarazić się HIV. Mimo działań profilaktycznych na temat bezpiecznego seksu, liczba osób zarażonych infekcjami czy chorobami wenerycznymi wciąż jest duża. Nawet w szkołach organizowane są zajęcia, które mają na celu uświadomić młode osoby o zagrożeniach, jakie niesie przygodny seks.
Jeśli przyjdzie nam ochota na przygodny seks, zastanówmy się, jakie ryzyko niesie. Chwile upojenia szybko miną, a choroba czy infekcja może pozostać z nami na bardzo długo. Pamiętajmy o bezpieczeństwie i zdrowiu, gdziekolwiek i z kimkolwiek jesteśmy.
Katarzyna Antos