Sezon na sporty zimowe został rozpoczęty. Nowa czapka kupiona? Kijki przygotowane? Narty odebrane z serwisu? Tak? To świetnie! Ale czy Twoje ciało jest gotowe na dużą porcję wysiłku?
Jazda na nartach możliwa jest tylko w określonej porze roku, dlatego jest dla nas taką atrakcją. Sezonowy charakter czyni ją jednak również niebezpieczną, gdyż nie da się ćwiczyć zjazdów ze stoków zanim się na nie faktycznie wybierzemy. Aby zapobiec nieszczęściu, wynikłemu z długiego okresu, w którym sportów zimowych nie mogłyśmy uprawiać, musisz przygotować na to wyzwanie swój organizm.
Widząc już, że wyjazd na narty się szykuje, powinnaś zacząć wzmacniać i rozciągać te partie ciała, które podczas zabaw na śniegu będą najsilniej i najczęściej pracowały. Wcześniejsze przygotowanie poza wzmocnieniem mięśni i naszej ogólnej kondycji, poprawi też tzw. stabilizacje stawową oraz elastyczność. W ten sposób zmniejszymy ryzyko naciągnięcia, a nawet naderwania ścięgna, które może nastąpić nawet bez wywrotki, jeśli mięśnie są „zastane”.
Uprawianie każdego sportu zimowego wymaga aktywności wszystkich partii ciała. Niektóre jednak są bardziej wykorzystywane niż inne i to o nich musimy przede wszystkim pamiętać. Szczególną uwagę powinnyśmy więc zwrócić na mięśnie nóg, brzucha, pośladków i grzbietu. To o nie trzeba nam zadbać przed wyjazdem.
A. Złotkowska