Stereotypy będą istnieć zawsze, ponieważ są głęboko zakorzenione w naszej kulturze. Zawsze znajdą się ludzie, którzy będą kategoryzować, upraszczać i oceniać.
Najważniejsze jest jednak to, byś Ty sama znała stereotypy na temat kobiecej dojrzałości i umiała odróżnić je, od tego, co jest prawdziwym, słusznym przekonaniem. Nic bowiem, co ogólnie negatywne, zgeneralizowane, prawdziwe w odniesieniu do każdego indywiduum danej grupy społecznej – nie może być prawdziwe.
Przyjrzyjmy się zatem najczęściej występującym stereotypom, które dotykają kobiet dojrzałych:
-nie są atrakcyjne dla mężczyzn
-nie powinny zachowywać się spontanicznie, ekstrawagancko, bo pewne rzeczy już im nie przystoją
-po “przekwitaniu” są niepełnowartościowymi kobietami
-nie wypada im prowadzić życia seksualnego
-nie są zdolne do uczenia się nowych rzeczy
-“kobieta dojrzała powinna poświęcić się rodzinie – dzieciom, wnukom”:/psyche/menopauza_w_zwierciadle_spolecznym/wyzwania_wspolczesnej_babci/zawodowa_babcia_8.html
Ich fałszywość polega na tym, że są wypatrzone, nazbyt zgeneralizowane, uproszczone. Są przekonaniami którymi bezwiednie karmi się zbiorowość i które są przekazywane z pokolenia na pokolenie bez podejmowania refleksji. Refleksja nad stereotypem rozumiana jako próba wyperswadowania błędnych przekonań i zaszczepienia adekwatnych jest z resztą zadaniem dość karkołomnym, bo wiąże się z wysiłkiem poznawczym i poddaniem w wątpliwość swojego (i całego otoczenia) dotychczasowego stanowiska.
Powyższe stereotypy na Twój temat, niezgodne i nieadekwatne do Twojej osoby i Twojego zachowania powstały w czyjejś głównie na skutek uogólnienia pewnej znanej im, dojrzałej kobiety na populację wszystkich dojrzałych kobiet.
Prześledźmy więc tworzenie się jednego z wymienionych stereotypów, niech to będzie przykładowo “ kobieta dojrzała nie jest atrakcyjna dla mężczyzn”. Jeśli w mojej głowie istnieje ten stereotyp to sądzę, ponieważ w otoczeniu mam 3 dojrzałe kobiety; sąsiadkę, która zawsze otwiera drzwi w podomce i papilotach, sprzedawczynię w warzywniaku w brudnym fartuchu i trwałą ondulacją rodem z minionego ustroju, oraz nauczycielkę w szkole: ekscentryczną starą pannę w grubych rogowych oprawkach okularów. Dochodzę więc do wniosku, że kobiety dojrzałe jako grupa społeczna mają “tę” cechę, że są nieatrakcyjne. Jeśli raz nabrałam tego przekonania, to od teraz będę go bronić, przez co będę bardziej skłonna do spostrzegania w moim otoczeniu tych kobiet, które realizują stereotyp i pomijaniu tych, które mu przeczą. Może się też okazać, że mam jakieś negatywne doświadczenie z dojrzałą kobieta (np. moim szefem) i wówczas następuje przemieszczenie agresji (częsta przyczyna stereotypów) na całą grupę społeczną. Ponieważ poglądy takie przynoszę do domu, miejsca pracy i gdziekolwiek się pojawię moje otoczenia także podlega tego typu indoktrynacji i wpływowi. Jest on szczególnie zaznaczony, jeśli chodzi o dzieci, które za pewnik przyjmują kategoryzacje formułowane przez dorosłych.
Oto i stereotyp gotowy. Nasza wycinkowa wiedza i fałszywe przekonania sprawiają, że pokrzywdzone stają się całe grupy wiekowe, społeczne, etniczne, narodowościowe, zawodowe i wiele innych. Należy też powiedzieć, że niestety nie jest to jedyny owoc stereotypizacji, że obok negatywnej oceny prowadzi ona także do dyskryminacji, a nawet ludobójstwa. I dzieje się to tylko dlatego, że nie mieliśmy dość odwagi, by sprzeciwić się szablonowemu myśleniu.
Joanna P.