Agnieszka Lingas-Łoniewska pisze książki, które aż kipią od nagromadzonych uczuć. Nie bez powodu bywa nazywana dilerką emocji. Randka z Hugo Bosym to jej najnowsza powieść, która wciąga i intryguje.
Pani z agencji reklamowej i tajemniczy nieznajomość
Jagoda Borówko jest młodą, kroczącą pewnie przez życie kobietą, która nie boi się czerpać z niego pełnymi garściami. Na co dzień pracuje w agencji reklamowej i prowadzi kampanie największych marek. Pewnego dnia spieszy się na ślub przyjaciółki. Niestety, jak to w takich sytuacjach bywa, coś musi pójść nie po jej myśli. Tym czymś jest walka słowna z mężczyzną, której obiekt stanowi taksówka.
Gdy romans się komplikuje
Jagoda wkrótce po awanturze wpada na nowo poznanego mężczyznę. Ich spotkanie zakończy się w łóżku. Noc będzie stanowiła niezwykle przyjemne wspomnienie i zasadniczo można by uznać, że młodą kobietę ucieszy taki obrót spraw. Niestety, wkrótce Jagoda dowiaduje się, że tajemniczy przystojniak to jej nowy przełożony. Kobieta jest po prostu wściekła i wszystko się w niej gotuje. Jej nowy przełożony to Hugo Bosy, który w młodym wieku dzięki swojej ambicji odniósł już kilka spektakularnych sukcesów. Jego i Jagodę połączyła chemia, jednak nie wiadomo, jak zakończy się ich relacja.
Jagoda pragnie bliskości
Życie Jagody jest dość skomplikowane. Kobieta sama do końca nie wie, czego oczekuje od życia. Nie zdążyła się jeszcze pozbierać po rozstaniu z chłopakiem i na nowo ułożyć życia. Z jednej strony Jagodzie brakuje kogoś bliskiego, kto by ją kochał z wzajemnością. Główna bohaterka potrafi jednak dość ironicznie komentować uczuciowe klęski. Smutki leczy w towarzystwie ekscentrycznych przyjaciół, popijając wino i jedząc jagodowe konfitury.
Czy Hugo zaufa kobiecie?
Mimo obaw Jagoda chce dać szansę rodzącemu się uczuciu. Czy Hugo, który niedawno rozwiódł się z żoną, która go regularnie zdradzała, zaufa nowej kobiecie? A może jego serce pozostanie twarde jak kamień i romans nie zakończy się happy endem?
Randka z Hugo Bosym to zabawna i podnosząca na duchu powieść obyczajowa, po którą warto sięgnąć zimową porą. Czyta się ją naprawdę szybko, czas płynie przy niej niepostrzeżenie.