U ponad 10 tysięcy Polek rocznie wykrywa się raka piersi. Dla wielu jedynym ratunkiem staje się wykonanie mastektomii. Usunięcie piersi – choć prowadzi do wygranej walki z nowotworem – bardzo negatywnie wpływa na psychikę i samopoczucie kobiet. Bycie Amazonką nie dla każdego jest powodem do dumy. Czy istnieje sposób na odbudowanie złamanej pewności siebie po mastektomii?
Chirurgia rekonstrukcyjna
Operacja rekonstrukcji piersi jest refundowana przez NFZ. Pacjentki mogą wybrać dowolny ośrodek, w którym zabieg zostanie przeprowadzony, jednak terminy oczekiwania na miejsce wahają się od kilku miesięcy nawet do roku. W prywatnych klinikach czeka się znacznie krócej, ale wiąże się to z kosztem około 5 tysięcy złotych. Rekonstrukcji piersi można w niektórych przypadkach dokonać już w czasie mastektomii. Oszczędza to kobiecie ogromnych stresów. Lekarz usuwa wówczas gruczoł piersiowy z zachowaniem skóry, a oszczędzona tkanka jest wypełniana implantem.
Znacznie częstszą formą rekonstrukcji jest zabieg po przeprowadzonym leczeniu. Niekiedy kobiety decydują się na odtworzenie piersi nawet wiele lat po mastektomii. Istnieje kilka sposobów rekonstrukcji, w zależności od budowy i wielkości piersi. Przy małym biuście sprawdza się wszczepienie protezy (implantu). Przy średnim biuście stosuje się protezę-ekspander, czyli rozciągacz tkankowy.
Implant stopniowo rozciąga się pod skórą do określonej wielkości. Zanim pierś osiągnie swój pełny kształt musi jednak minąć kilka miesięcy. Ostatnią formą rekonstrukcji, stosowaną nawet przy bardzo dużym biuście, jest przeszczep płatów skóry, pobranych z brzucha lub pleców. To najbardziej radykalna metoda, w której specjalizują się najlepsi chirurdzy. Po około trzech miesiącach od rekonstrukcji piersi dodatkowo wykonuje się rekonstrukcję sutka i jego otoczki, przeszczepiając kawałek skóry lub silikonu i wykonując barwny tatuaż.
Monika Witczak