Chodzisz do ginekologa, robisz stosowne badania, w razie potrzeby podejmujesz się leczenia i zażywasz odpowiednie globulki, maści czy płukanki. Cenisz swojego ginekologa, ufasz mu i wiesz, że dba o Ciebie w sposób najlepszy z możliwych. Wydawałoby się, że zna Twoje najintymniejsze sprawy. Jednak być może są kwestie, o których nie rozmawiasz nawet z lekarzem… Zwłaszcza z tym, że nie odczuwasz przyjemności współżycia tak, jak kiedyś.
Jak radzić sobie z kłopotem?
Dobry lekarz na pewno będzie wiedział, jak pomóc kobiecie, która zgłosi mu problem rozluźniania się tych mięśni. Objawem może być właśnie niedostateczna stymulacja podczas współżycia, wypadanie tamponów, nieoplatanie mięśni wokół palca – jeśli włożymy go do pochwy. Trening mięśni dna miednicy jest prosty i dostępny każdej kobiecie. Ćwiczenia tej strefy ciała można wykonywać korzystając ze specjalnych piłek gimnastycznych, wzmacniając całą miednicę prostą gimnastyką.
Ćwicz mięśnie Kegla
Jednak kluczowe dla sprężystości i sprawności całego hamaka mięśni są wspomniane już ćwiczenia Kegla. Jest to rodzaj ćwiczenia polegający na zaciskaniu mięśni w obrębie krocza – od cewki moczowej, pochwy, po odbyt. Żeby zlokalizować te mięśnie należy zasymulować zacisk, jakiego używamy do zatrzymania strumienia moczu. Możemy wsunąć palec do pochwy i spróbować zacisnąć te mięśnie – sprawdzimy wtedy jak one są mocne.
Na początku mogą być dość słabe. Zaciskając je kilka razy dziennie przez kilka minut, podczas codziennych rutynowych czynności, siedząc przy komputerze, czytając książkę, oglądając telewizję itp. możemy wzmacniać mięśnie. Jeśli mamy więcej czasu i możliwość zapewnienia sobie intymności możemy zaopatrzyć się w specjalne podłużne ciężarki, których jeden koniec wsuwa się do pochwy (leżąc na plecach) i zaciskając unosi drugi koniec.
W przypadku kiedy nasz partner jest wyrozumiały i świetnie się z nim rozumiemy, możemy spróbować ćwiczyć razem – podczas stosunku zaciskać mięśnie Kegla w momencie wysuwania się penisa z pochwy, a rozluźniania, gdy penis wsuwa się do środka. Warto, by partner dostosował tempo do nas. Ćwiczenie może być niezwykle stymulujące.
Anna Moderska