Nazwijmy rzeczy po imieniu: na samą myśl o spełnianiu jego fantazji robi Ci się niedobrze. Po prostu nie wyobrażasz sobie samej siebie w takich scenariuszach.
Męskie fantazje seksualne kobiety często oceniają jako obrzydliwe, dewiacyjne, gorszące czy poniżające kobietę. Z drugiej jednak strony powszechne są wyrzuty sumienia w związku z zaniechaniem spełniania męskich życzeń, a co gorsza presja i uleganie przymusowi, co czyni seks prawdziwe traumatycznym doświadczeniem.
Często genezą takiego przyzwolenia jest także lęk: przed odrzuceniem ze strony partnera, zdradami, odejściem.
Mężczyźni o odmiennych, bardziej odważnych i zdecydowanych fantazjach seksualnych także popełniają wiele błędów. Najczęściej zaliczyć można do nich bezwzględne próby wyegzekwowania konkretnych praktyk seksualnych, a więc przekonywania, nakłanianie, prośby, groźby i przymuszenia. Jeśli nawet tymi sposobami udaje się kogoś „przekonać”, to seks jest wyłącznie spełnieniem potrzeb fizjologicznych i niczym więcej.
Istotny dla życia w związku problem domaga się podjęcia próby spotkania w pół drogi. Oznacza to, iż jeżeli obie ze stron nie będą skłonne wysłuchać potrzeb partnera i negocjować- porozumienie nie będzie możliwe.
Jeżeli problem leży w odmiennych temperamentach seksualnych spróbujcie stworzyć każdy dla siebie listę, w której uwzględnię to czego brakuje wam w seksie, by móc przedyskutować to z drugą osobą. Pamiętajcie, aby sformułować jak najwięcej alternatyw, tym samym bowiem zwiększamy szansę na porozumienie. Piszcie o tym w jaki sposób, gdzie, kiedy, w jakich warunkach i okolicznościach chcielibyście uprawiać seks. Taka dyskusja pozwoli wam dowiedzieć się o sobie wiele nowych rzeczy i prawdopodobnie odnaleźć również wiele punktów stycznych.
Jeśli problem jest zbyt zapiekły, by móc rozmawiać, a zależy wam na utrzymaniu relacji – wybierzcie się do psychoterapeuty par lub mediatora rodzinnego.
Joanna P
