Kobiety i mężczyźni, choć posługują się tym samym językiem i alfabetem, często mają problem, aby dojść ze sobą do porozumienia. W rezultacie obie strony, choć szczerze w sobie zakochane, zaczynają się ze sobą kłócić, nierzadko też nieświadomie się ranią. Jak to możliwe, że mężczyzna, który kocha swoją partnerkę, czasami sprawia jej przykrość, a kobieta wpędza swojego ukochanego w poczucie winy? Omawiamy różnice w sposobach komunikacji kobiet i mężczyzn, poznając je, masz szanse naprawić wcześniej popełnione błędy i uniknąć kolejnych.
Różnice w sposobach komunikacji kobiet i mężczyzn – znaczenie rozmowy
Kobiety traktują rozmowę jako sposób na rozładowanie emocji, z tego też powodu w trudnych chwilach chętnie wyciągają telefon z torebki i dzwonią do przyjaciółki. Ta wcale nie musi znać rozwiązania problemu, wystarczy, że je wysłucha i na koniec udzieli słownego wsparcia. Czasem wystarczy, że usłyszymy od bliskiej nam osoby: „szczerze ci współczuję, ale koleżanka cię urządziła, teraz będziesz musiała robić nie tylko swoje, ale też realizować jej obowiązki w tym samym czasie”. Już sam fakt, że ktoś staje po stronie kobiety, dostrzega winę w koleżance z pracy i podziela jej zdanie, sprawia, że ona zaczyna się czuć lepiej.
Rozmowa to dla mężczyzn działanie zmierzające do celu
Mężczyźni nie znają dobroczynnego wymiaru rozmowy. Według nich komunikacja ma służyć konkretnym celom. Gdy słyszą, że kobieta ma problem, to zaczynają się zastanawiać, jak można go rozwiązać. Swoimi radami nierzadko wpędzają kobiety w stan irytacji. Panie nie rozumieją bowiem, dlaczego oni w ogóle nie liczą się z jej uczuciami. Ona komunikuje swojemu partnerowi, że czuje się fatalnie, bo obowiązki w pracy zaczynają ją przerastać. Chce się po prostu wyżalić, podczas gdy on uważa, że ukochana prosi go o radę. Skoro praca jej nie odpowiada, on proponuje rozejrzenie się za nową.
Emocjonalne wypowiedzi kobiet – jak je właściwie odczytać?
Kobiety mają też dużo bardziej emocjonalny stosunek do rozmowy. Posługują się słowami, które wskazują na intensywność przeżywanych przez nie emocje. Nie mówią, że czytały dobrą książkę, tyko powieść, która do głębi poruszyła ich serce. Gdy negatywnie oceniają partnera swojej przyjaciółki, podkreślają, że on nigdy jej nigdzie nie zabiera. Mężczyzna taki komunikat odczytuje jednoznacznie – partner przyjaciółki dosłownie nigdy nie zabrał jej na lody. Według jego ukochanej nigdy oznacza tyle samo co „rzadko”.
Dlaczego mężczyzna nie odpowiada na nasze słowa?
Mężczyźni nie widzą też potrzeby odpowiadania na zdania oznajmiające, w których nie padło żadne pytanie ani prośba o udzielenie pomocy. Słowa partnerki: „poradzisz sobie, na pewno znajdziesz jakiś sposób, aby naprawić auto”, zbędą pomrukiem lub słowem aha. Nie oznacza to, że on ciebie ignoruje. Po prostu twój facet nie bardzo wie, co miałby ci odpowiedzieć na te słowa. Nie spodziewaj się, że zareaguje jak twoja przyjaciółka i zacznie opowiadać o tym, dlaczego obawia się, że nie podoła temu wyzwaniu. On nie będzie chciał się przyznać do problemu lub zbyt małej wiedzy. Prawdopodobnie będzie próbował przetrawić twoje słowa.
Mężczyźni lubią czuć się potrzebni
Mężczyzna chce być przydatny, dlatego tak szybko wycofuje się, gdy widzi, że kobieta nie dostrzega w nim żadnych zalet i sprawia wrażenie samowystarczalnej. Panowie lubią bowiem czuć się kompetentni w oczach partnerki. Czują się szczęśliwi, gdy ta prosi ich o pomoc lub radę. Natomiast, gdy ona zupełnie nieświadomie podważa ich kompetencje, ogarnia ich złość. Nie potrafią bowiem pogodzić się z myślą, że ona pyta innych mężczyzn o drogę na Częstochowę i nie chce zdać się na ich wiedzę oraz umiejętności. Kobieta nie widzi w tym nic złego, wszak sama chętnie pyta przyjaciółki o różne rzeczy i nie boi się poprosić o pomoc innych ludzi. Dla niej to żaden wstyd.
Mężczyzna milczy, gdy ma problem
Panowie w przeciwieństwie do kobiet nie lubią rozmawiać o swoich problemach. Gdy coś złego dzieje się w ich życiu, uciekają się do zajęć mniej angażujących ich uwagę – gry na komputerze, oglądania telewizji, czytania gazety lub bezcelowej jazdy samochodem po mieście. W ten sposób rozładowują stres. To, że on nie chce z tobą rozmawiać, lecz woli poszukać nowego wahacza w internecie, nie oznacza jeszcze, że cię gdzieś. Całkiem możliwe, że woli skupić się na rozwiązywaniu konkretnego problemu, żeby przetrawić poważne kłopoty. Gdy znajdzie ich rozwiązywanie, wówczas powróci do świata żywych i zacznie z tobą normalnie rozmawiać. Mężczyźni nie mają tak podzielnej uwagi jak kobiety. Gdy coś złego dzieje się w ich życiu, jakiś problem nie chce dać im spokoju, wówczas wycofują się z innych aktywności. To dlatego, gdy on jest smutny, nie chce z tobą wyjść na spacer ani do kina.
Dlaczego on boi się zaangażować?
Mężczyźni, gdy nie są pewni uczuć kobiety, boją się zaangażować. Są tym bardziej zachowawczy, im bardziej zależy im na wybrance serca. Gdy nie wiedzą, czy sprostają jej oczekiwaniom, ogarnia ich strach i lęk przed porażką. Aby zminimalizować ewentualne cierpienie, powtarzają sobie, że wcale im tak na niej nie zależy. Pewność siebie mężczyzny w relacjach damsko-męskich zależy m.in. od tego, jakie relacje obserwowali w domu rodzinnym. Gdy ojciec nie był w stanie sprostać pragnieniom matki, on boi się, że jemu też się nie uda. W rezultacie nieświadomie zaczyna się wycofywać, gdy tylko zobaczy, że jakaś jego cecha lub zachowanie nie odpowiada partnerce. Dla niej to może być nic nieznacząca drobnostka, na którą koniec końców jest w stanie przymknąć oko. Dla niego pomruk niezadowolenia to znak, że trafił na wymagającą kobietę, której serce jest trudne do zdobycia. On nie wierzy w siebie i nie daje sobie zbyt dużych szans na sukces, dlatego też wycofuje się, aby w przyszłości zbyt mocno nie cierpieć.
Irmina Cieślik