rusz-sie-i-zadnych-wymowek

Lenistwo jest największym ograniczeniem wszystkich tych, którzy chcą zdrowo żyć, być sprawnym i dobrze wyglądać. Bardzo często więcej energii tracimy na wyszukiwanie sobie wymówek, by nie ćwiczyć niż na potrzebną nam do zdrowego życia aktywność.

Nie wierzysz? Uważasz, że Twoje wytłumaczenie jest usprawiedliwieniem? Być może, ale najpierw zapoznaj się z poniższą listą najczęstszych wymówek oraz naszych odpowiedzi na nie.

  • Nie mam czasu na codzienną dawkę ruchu – to nieprawda! Po prostu nie potrafisz go sobie dobrze zorganizować, a może nawet masz problemy z zarządzaniem czasem. Często marnujemy wolne godziny na biernych rozrywkach, które nas nie rozwijają. Wystarczy przyjrzeć się organizacji typowego dnia, z pewnością uda się wygospodarować 30 minut trzy razy w tygodniu.

  • Mam małe dzieci do opieki – żadna wymówka ani mam ani babć pomagającym dzieciom w wychowywaniu wnuków – ćwiczyć można z maluchami i to od najmłodszych lat. W niektórych klubach fitness oferowane są zajęcia, na które zabiera się niemowlaka (ćwiczy się z dzieckiem, trzymając je na różne sposoby). Wielu biegaczy startuje nawet w zawodach wraz ze swoim dzieckiem, które nie potrafi jeszcze chodzić – po prostu znajduje się w specjalnym wózku popychanym przez biegnącego rodzica.

dr Paweł F. Nowak