Zdarza się, że coś nam strzeli w kręgosłupie i zaczynamy odczuwać paraliżujący ból, który może utrzymywać się przez dłuższy czas. Rwa kulszowa to przypadłość ściśle związana z urazami kręgosłupa. Jak ją rozpoznać?
Dzieje się tak, ponieważ krążek międzykręgowy uciska okolice nerwów rdzeniowych L4, L5 lub S1 tworzących nerw kulszowy – największy nerw obwodowy u człowieka. Ból może być jednostronny lub dwustronny i nasila się przy podnoszeniu kończyny dolnej podczas leżenia na plecach.
Leczenie
U większości pacjentów następuje samoczynna poprawa. Po prostu trzeba przetrwać okres pierwszego bólu. Jeśli nie zniknie on w ciągu dni, konieczna jest hospitalizacja w celu dogłębniejszej diagnozy. Jeśli ból nie ustępuje przez 2-3 tygodnie zazwyczaj wykonuje się zdjęcia rentgenowskie, a w skrajnych przypadkach – tomografię komputerową. W innym przypadku wystarczy łagodne leczenie zachowawcze po ustąpieniu bólu.
Bardzo ważne jest dokładne rozpoznanie choroby: okreslenie miejsca i siły nacisku na nerw kulszowy, a także szczegółowy wywiad na temat przyczyn bólu. Jest to konieczne, by wykluczyć poważniejsze przyczyny rwy kulszowej, a dokładnie – wystąpienie zmian nowotworowych.
Najważniejszym lekarstwem jest odpoczynek, gdyż każde naciągnięcie mięśni powoduje nową falę bólu i pogorszenie stanu pacjenta. Należy unikać podnoszenia przedmiotów, schylania się a także… kichania! Dlatego nawet z niewielką, niegroźną infekcją najlepiej zostać w łóżku. Następnie należy się poddać fizjoterapii, która przywróci choremu pełną sprawność.
Joanna Pastuszka-Roczek