Produkty będące składnikami naszej diety ogólnie można je podzielić na białkowe, węglowodanowe oraz tłuszczowe. Z pewnością nikt z nas nie ma problemu z rozróżnieniem tych produktów, ale czy potrafimy je odpowiednio komponować?
Węglowodany
Węglowodany są głównym źródłem energii dla naszego ciała. Montignac podzielił węglowodany na dwie grupy, ‘dobre’ oraz ‘złe’, o czy pisaliśmy we wcześniejszym artykule. Według autora metody: ‘wcześniejszy podział węglowodanów na cukry ‘wolno przyswajalne’ i ‘szybko przyswajalne’ jest błędny’. Montignac dzieli węglowodany w zależności od ich wpływu na zawartość cukru we krwi, mierzonego indeksem glikemicznym.
Otrzymujemy wówczas ‘dobre’ węglowodany o niskim IG oraz ‘złe’ węglowodany o wysokim IG. Co ważne, produkty węglowodanowe o średnim IG, od 35 do 50, nie należy łączyć z produktami białkowymi. W praktyce, grillowany filet z kurczaka jemy z samymi warzywami, czyli węglowodanami o IG < 35, a pełnoziarnisty makaron z samym sosem pomidorowym, bez dodatku mięsa. Taki model żywienia, polegający na rozdzielaniu posiłków zawierających białko oraz węglowodany jest polecany przez większość dietetyków.
Tłuszcze
Kolejnym ważnym składnikiem naszej diety są tłuszcze. Podobnie jak białka są to związki pochodzenia zarówno zwierzęcego jak i roślinnego. Są to kwasy tłuszczowe znajdujące się w mięsie, wędlinach, rybach, produktach mlecznych, oliwie z oliwek, oleju słonecznikowych, itp. Niektóre kwasy tłuszczowe mogą przyczyniać się do wzrostu poziomu cholesterolu we krwi (tłuste mięso i wędliny, pełnotłuste produkty mleczne, olej palmowy – częsty dodatek przekąsek), a inne jego obniżania (oliwa z oliwek, owoce, owoce oleiste, gorzka czekolada).
Borys