Magdalena Nieć w fabularyzowanym dokumencie „Grze o Nobla” wciela się w postać Danuty Wałęsowej, jest Oksaną „Na Wspólnej” i aktorką Teatru Powszechnego w Warszawie. Rozmawiała z nami o swoim stylu, zdradza też tajemnice dbania o cerę i urodę.
Lubi Pani być ubierana przez stylistów, czy woli sama wybierać sobie garderobę?
W mojej pracy konieczna jest współpraca z kostiumografami i stylistami. Staram się wtedy “nie marudzić”, ale równocześnie oczekuję współpracy. Kostium często stwarza aktora, jest elementem roli więc nie można go bagatelizować. Moje wyobrażenie o postaci musi być spójne z wizją kostiumologa.
A jak najchętniej ubiera się Pani na duże gale? Korzysta Pani z pomocy fachowców podczas ważnych imprez medialnych?
(fot. www.magda-niec.com)
Lubię ubierać się sama, aczkolwiek współpraca ze stylistami może przynieść fantastyczne efekty.
Czy któryś z tegorocznych trendów na wiosnę i lato szczególnie przypadł Pani do gustu?
W tym roku mam nadzieję, że pojawię się na jakimś przyjęciu w sukience stylizowanej na lata dwudzieste. Odrobina nonszalancji idużo kobiecości, taki styl bardzo mi się podoba.
www.moda.wieszjak.pl
Agnieszka Góra