Z wiekiem bardzo zmienia się podejście do seksu i płynących z niego doznań. W drugiej połowie życia obie płcie nastawione są na innego typu doznania, niż w wieku młodzieńczym. Ważnych wydaje się kilka aspektów.
Bądź świadoma swoich potrzeb
- Po pierwsze z wiekiem uczymy się bardziej otwartego wyrażania swoich oczekiwań,
fantazji względem tak samego seksu, jak i osoby partnera. Doznania więc intensyfikuje rozmowa na ten temat, otwartość i chęć wzajemnego realizowania swoich wizji. Zawsze należy docenić odwagę mówienia, ta bowiem może zupełnie zmienić oblicze dotychczasowego sposobu na miłość, jaki był wam znany.
- Po drugie w wieku, w którym namiętność zyskuje znaczenie drugorzędne, na plan pierwszy wysuwają się inne wartości, intensyfikujące doznania seksualne. Obydwoje, tak Ty, jak i Twój partner potrzebujecie więcej zaufania (że nadal jesteście dla siebie atrakcyjni, że siebie pożądacie), intymności i nade wszystko czułości – do której z wiekiem przykładamy coraz większą wagę i bez której mówienie o satysfakcjonującym seksie nie jest możliwe.
Większość osób w pierwszej połowie życia ma wysokie libido (o ile nie modyfikują go normy społeczne),nie oznacza to jednak, że taki sam poziom seksualnego pobudzenia będziemy mieć w drugiej połowie życia. Tak samo bowiem jak osoby o początkowo dużym libido mogą mieć zmniejszony poziom pobudzenia, tak samo osoby niegdyś zachowawcze i nieśmiałe mogą w dojrzałości bardziej otwarcie starać się o zaspokojenie swoich potrzeb związanych z tym aspektem życia.
Intensywność doznań można zawsze zwiększyć sobie odpowiednim otoczeniem i atmosferą. Można to uzyskać na wiele sposobów. Jednym z nich jest powrót do czasów w waszej relacji, kiedy namiętność grała pierwsze skrzypce (kiedy się poznaliście). Przypomnijcie sobie te chwile, uczucia, emocje, miejsca, rozmowy. Pozwólcie, by udzieliło wam się na nowo uczucie z tamtych chwil. Koniecznie przeczytaj o tym w artykule Uwiedź go jeszcze raz.
Możecie też stymulować wasze zmysły. Zadbajcie więc o coś dla oka (seksowny ubiór, ładne otoczenie, kolorowe potrawy etc.), ucha (muzyka która lubicie, która przypomina wam przepełnione romantyzmem chwile), nosa (zapach perfum, zapachy, które kojarzycie z czymś miłym). Zmysły w nieświadomy sposób bardzo moderują nasze doznania seksualne.
Libido pobudzane jest także wówczas, kiedy w obecności partnera przeżyjemy emocje o dużym natężeniu np. strach. Występuje wówczas psychologiczne zjawisko zwane błędem kontroli źródła, polegające na tym, że pobudzenie przypisujemy partnerowi, a nie np. oglądanemu właśnie horrorowi, lub tunelowi grozy w parku rozrywki.
Podsumowując ważne są inspiracje, próbowanie, eksperymentowanie, odkrywanie siebie na nowo- wszystko co oddala was na co dzień od nudy i rutyny.
Joanna P.
