Świerzb to choroba wywołana przez mikroskopijne pasożyty należące do rzędu roztoczy, zwane świerzbowcami. Jego podstawowe objawy to uciążliwy świąd i zmiany skórne, takie jak grudki czy nadżerki. Choroba nie jest groźna dla życia. Jest jednak wyjątkowo dokuczliwa ze względu na dyskomfort psychiczny i fizyczny chorego. Świerzb występuje coraz rzadziej i wiąże się zazwyczaj z przeludnieniem i złymi warunkami higienicznymi. Niestety, może się zdarzyć, że pojawi się u nas lub u naszych bliskich. Często chorują na niego małe dzieci. Czy jest zaraźliwy?
Rozpoznanie świerzbu stanowi dużą trudność dla lekarzy, ponieważ jego objawy mogą wskazywać także na inne choroby skóry. Dolegliwości pojawiają się późno, dlatego wielu pacjentów nie kojarzy momentu, w którym mogli się zarazić schorzeniem. Diagnostykę utrudniają dodatkowo nadkażenia ran powstałych podczas drapania skóry. Leczenie świerzbu należy podjąć jak najszybciej od wystąpienia symptomów. Jak rozpoznać i leczyć tę chorobę?
Świerzb – na czym polega?
Świerzb to choroba pasożytnicza wywoływana przez świerzbowca ludzkiego. Jest to niewidoczny gołym okiem pajęczak należący do rzędu roztoczy. Samice tego pasożyta drążą w skórze korytarze, wokół których pojawiają się silne swędzące zmiany. Świerzbowiec to gatunek kosmopolityczny, który spotykany jest praktycznie na wszystkich kontynentach. Wywoływana przez niego choroba jest typowa dla przeludnionych miejsc, w których poziom dbałości o czystość jest stosunkowo niski. Niestety, przestrzeganie zasad higieny nie zawsze chroni przed zarażeniem. Świerzbem zarazić się może każdy, niezależnie od wieku czy płci. Największa zachorowalność odnotowywana jest w okresie od sierpnia do listopada. Co ciekawe, choroba ta znana była już w czasach starożytnych. Współcześnie co jakiś czas obserwowane są jej lokalne epidemie. Na całym świecie zarażonych jest około 300 milionów osób.
Świerzb – czy jest zaraźliwy?
Świerzb to choroba, która przenosi się poprzez bezpośredni kontakt. Przyczyną zakażenia może być dotknięcie skóry chorego, spanie z nim w jednym łóżku czy używanie tego samego ręcznika. Najczęściej zarażamy się jednak w czasie kontaktów seksualnych. Na ryzyko narażone są osoby, które często i długo przebywają w dużych skupiskach ludzkich. Nierzadko choroba dotyka wszystkich pacjentów danego szpitala czy osób przebywających w zamkniętych placówkach. Możemy zarazić się także w podróży, gdy przebywamy w motelu lub wagonie sypialnym pociągu. Świerzbowiec potrzebuje około godziny, aby przedostać się z gospodarza na kolejnego człowieka. Przykre objawy choroby pojawiają się dopiero po 3-4 tygodniach. W tym czasie chory nieświadomie zaraża innych. Niestety, problematyczne jest także rozpoznanie świerzbu. Wiele osób długo leczy się z powodu alergii czy atopowego zapalenia skóry, zanim odkryta zostanie prawdziwa przyczyna choroby.
Objawy świerzbu
Świerzbowiec bytuje w ludzkiej skórze, pozostawiając w niej odchody. Są one przyczyną reakcji alergicznych, dlatego u chorych często mylnie rozpoznaje się uczulenie. Zmiany skórne mają formę swędzącej, grudkowo-pęcherzykowatej wysypki. Świąd nasila się po kąpieli czy w czasie snu, ponieważ pasożyty pobudzają się pod wpływem ciepła. Drapanie się powoduje powstawanie na skórze podłużnych nadżerek, czyli przeczosów. Prowadzi także do rozprowadzenia świerzbu po całej powierzchni ciała. Choroba najczęściej jednak atakuje ukryte miejsca o dużej ciepłocie. Zajęte często są okolice narządów rodnych, pępka czy pachwiny. Schorzenie objąć może także skórę między palcami u rąk, na linii pasa i pod piersiami. U małych dzieci za to świerzb występuje na głowie, szyi, podeszwach stóp i dłoniach. Rozdrapane zmiany skórne często ulegają zakażeniu bakteriami takimi jak gronkowce czy paciorkowce. Stan zapalny skóry ulega wtedy zaostrzeniu.
Jak wygląda leczenie świerzbu?
Podstawą leczenia świerzbu jest odpowiednie rozpoznanie choroby. Lekarz może zaobserwować pasożyta podczas bezpośredniego badania zeskrobiny z naskórka pod mikroskopem. Jeżeli specjalista wykrył świerzb, terapii muszą być poddani wszyscy domownicy oraz osoby, które miały z chorym kontakt. Ubrania, bielizna, ręczniki czy pościel muszą być oddzielne wyprane w wysokiej temperaturze i wyprasowane. Pacjent oraz jego bliscy muszą smarować preparatami wszystkie okolice ciała. Dotyczy to nawet pięt czy skóry pod paznokciami. W leczeniu często wykorzystywany jest benzoesan benzylu. Kuracja tym lekiem trwa około 3 dni. Pemetryna pozostawiona na skórze na około 8-10 godzin pozwala wyeliminować pasożyta w ciągu jednego dnia. Dłuższe leczenie obejmuje stosowanie maści siarkowych czy specyfikami z lindanem. Niekiedy lekarz przepisuje także antybiotyki, gdy pojawią się nadkażenia, oraz leki antyhistaminowe. Stosunkowo wczesne podjęcie leczenia pozwala na szybki powrót do zdrowia.
Karolina Solga